Poprzedni temat «» Następny temat
Wasz pierwszy w życiu zegarek?
Autor Wiadomość
Wintergreen
Kierownik Pola Ryżowego


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1313
Skąd: Lublin
 #106  Wysłany: 2012-03-15, 09:20   

Ja jak wszyscy moi koledzy z klasy zacząłem od komunijnego ruska. Chyba był to Poliot, ewentualnie Wostok. W każdym razie żałowałem, że nie Cornavin z taką fajną rybą... :sad: Pamiętam jeszcze, że miał czerwoną tarczę i był złocony. Dość szybko zakończył żywot. Później Wostok chromowany z szarą tarczą - też długo nie pociągnął. Potem na dłuższy czas upodobałem sobie Montany :lol: W każdym razie daleko mi było do chwili, kiedy zachorowałem na zegarki - to już w dorosłym życiu.
_________________
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
 
 
Ratler Wściekły I
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Forumowy Pajacyków

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 36 razy
Wiek: 52
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 15991
Skąd: Zabrze
 #107  Wysłany: 2012-09-29, 01:55   

Zaria :) Dziś ją trafiłem po tylu latach poszukiwań i wspomnienia wróciły. Muszę tylko znaleść taki pasek plecionkę czerono/czarno/niebieską jaką miałem w pierwowzorze.
_________________
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
 
 
Fazi
Kulis Reloaded


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 66 razy
Wiek: 60
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35157
Skąd: Polska Pd. B
 #108  Wysłany: 2012-09-29, 02:03   

ciniol napisał/a:
...znaleść...

facepalm Znaleźć, znaleźć, znaleźć :P
_________________
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Ostatnio zmieniony przez Fazi 2012-09-29, 02:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Voit
Kierownik Pola Ryżowego
Dzielny pacjent


Pomógł: 14 razy
Wiek: 53
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 1617
Skąd: Gdańsk
 #109  Wysłany: 2012-09-29, 09:09   

Moim pierwszym zegarkiem była Ruhla.
Czasy to były przedszkolne, więc nie za bardzo pamiętam jak ta Ruchla wyglądała.
Pamiętam, że miała plastikową kopertę w kolorze piaskowym i szybowiec na deklu.
Na Komunię dostałem złocony zegarek, z tarczą w kolorze srebrnym i z czarną rybką naprzeciwko datownika...
Dumny byłem, bo choć wiedziałem że to Wostok, na tarczy napisane było Cornavin.
:)

www.mechanikus.hu

...Taki był.
Zdjęcie z sieci
_________________
Ja nigdy nie błądzę - mogę się co najwyżej zataczać
- Gburp.
 
 
kwater
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 4042
Skąd: Września
 #110  Wysłany: 2012-09-29, 09:16   

A ja właśnie dzięki Kaido "odzyskałem" mój pierwszy kupiony za własne pieniądze - poliot budzik




(fotka Kaido)
_________________
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
 
 
Maras68
[Usunięty]

 #111  Wysłany: 2012-09-29, 09:52   

na Komunię dostał Zarię z Kiosku Ruchu, z wiśniowym cyferblatem, takie barachło, żadnych fajnych wspomnień, po ok.roku padła i tyle :P

[ Dodano: 2012-09-29, 10:53 ]
wrażenie na mnie robił wówczas ojca mego POLJOT DE LUX, całusi złoty, to było coś :))
 
 
Ratler Wściekły I
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Forumowy Pajacyków

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 36 razy
Wiek: 52
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 15991
Skąd: Zabrze
 #112  Wysłany: 2012-09-29, 11:02   

Miałem jeszcze jeden później - chyba Slava z takim waflowanym cyferblatem. Słabo ją juz niestety pamiętam :( acha i miała zupełnie nie pasującą branse w kolorze złotym - taka rozciągająca się, ale i tak było zajebongo na dzielni :)) Muszę ją gdzieś poszukać i znaleść bo nie sądzę żeby mateczka ja wyrzuciła. To jest inny typ człowieka - nawet jak zepsute odkładało się do pawlacza "bo może kidyś się na coś przyda" :)
_________________
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
 
 
bogdan5712
Ryżowy Długiego Marszu

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 1262
Skąd: białystok
 #113  Wysłany: 2012-09-29, 11:09   

Pierwszy zegarek dostałem jak większość na komunę , była to kwadratowa sława która zagineła , jakiś czas temu sprawiłem sobie taką samą
 
 
jaro19591
Właściciel Pola Ryżowego
Burak Cukrowy


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2144
Skąd: Sosnowiec
 #114  Wysłany: 2012-09-29, 12:09   

A ja kufa byłem u komunii zimą i dostałem sanki. :D
 
 
Eustachy
Właściciel Pola Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 2202
Skąd: z gór nizinnych
 #115  Wysłany: 2012-09-29, 15:53   

Ja dostałem od Chrzestnego identyczny jak ten.
[img] Uploaded with ImageShack.us[/img]
Fotka z allegro les4550
_________________
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."

E.Stachura " Cała jaskrawość "
Ostatnio zmieniony przez Eustachy 2012-09-29, 15:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Fazi
Kulis Reloaded


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 66 razy
Wiek: 60
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35157
Skąd: Polska Pd. B
 #116  Wysłany: 2012-09-29, 20:14   

ciniol napisał/a:
...nie pasującą...znaleść...

Ciniol :P
plask niepasującą, znaleźć, niepasującą, znaleźć, niepasującą, znaleźć :popcorn:
_________________
Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Ostatnio zmieniony przez Fazi 2012-10-04, 07:19, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
D@wid
[Usunięty]

 #117  Wysłany: 2012-09-29, 22:55   

Jakoś w podstawówce dostałem na urodziny zegarek Casio F30.

Wtedy również każdy w szkole nosił zegarek z milionem funkcji (jakieś stopery i inne duperele) a ja miałem swojego prostego Casio...koledzy nawet twierdzili, że to podróba (a ja pewności nie miałem). Z tym świecącym PM skumałem o co chodzi dopiero po lekcji j. angielskiego, na której rozkminialiśmy jak poprawnie wypowiadać (i pytać o) czas po angielsku. Fummy fact: to była chyba 3 klasa, może 4 (nie pamiętam w której angielski był po raz pierwszy), a kilka osób w klasie nie potrafiło odczytać godziny z zegarka wskazówkowego :o .
 
 
Bonifacy
[Usunięty]

 #118  Wysłany: 2012-10-01, 21:08   

Z racji iż jestem młodej daty, to marki nie podam ale jakiś chiński na pasku. Drugi zegarek,który pamiętam to było jakoś w 1 klasie podstawówki to był zegarek Adidas'a, pamiętam że pod podświetleniu pojawiało się charakterystyczne logo Adidasa :) Niestety zegarki te był tak tanie,że jak bateria odmawiała posłuszeństwa to lepiej się opłacało kupić nowy,tym bardziej że się o zegarki nie dbało.
 
 
pr00
Starszy Ryżowy

Pomógł: 15 razy
Wiek: 38
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 803
Skąd: sdz
 #119  Wysłany: 2012-10-04, 03:03   

Pierwszy byl elektryczny zielony sharp ala g-shock.

pierwszy swiadomy- Moscow Classic Corsair, ma 5 lat i nadal noszę i się nie nudzi ale dochodza nastepne.

 
 
Hans
Ryżowy
Charlie don't surf!


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 488
Skąd: Koło :P
 #120  Wysłany: 2012-10-04, 08:25   

Mój pierwszy zegarek to był klasyczny, nakręcany "Bostok", którego utopiłem na basenie... :głową w mur:
_________________
De gustibus et coloribus non est disputandum
//---
Fast Only Rolling Downhill
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum