Pies czy kot?: pies Pomógł: 16 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 5277 Skąd: Warszawa
#31 Wysłany: 2010-10-12, 16:13
Nieciekawa sprawa, że nie sprawdza ich nawet przez minutę przed wysłaniem. Wystarczyłoby tylko rzucić okiem i odpalić chronograf na minutę.
Mój ma drobne mankamenty, ale raczej dam sobie spokój z drobnymi syfkami na tarczy.
Przy okazji serwisu kiedyś się przeczyści.
A jak jest ze smarowaniem tego mechanizmu? Po jakim czasie wypadałoby go nasmarować? Skoro jest zasyfiona tarcza, to może lepiej byłoby od razu przeczyścić i nasmarować mechanizm?
Wiek: 36 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 270 Skąd: Warszawa
#33 Wysłany: 2010-10-12, 17:21
strix napisał/a:
Tomirek napisał/a:
pocieszmy się, że z naszych dwóch można złożyć jeden bez wad hehehe
Wolisz nosic w dni parzyste czy nieparzyste?
pzdr
strix
Jeżeli nie chcesz reklamować (w sensie odsyłać - mimo wszystko polecam), to zażądaj zwrotu np. połowy kwoty jaką zapłaciłeś powołując się na koszt naprawy.
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#36 Wysłany: 2010-10-12, 18:08
nie za dobre wieści tutaj słychać ..
_________________
andre [Usunięty]
#37 Wysłany: 2010-10-12, 18:47
Hmm.Coś mi to się nie podoba.Jestem wprawdzie nieco przewrażliwiony za sprawą Pekina z Taobao ale wszystkie dotychczas sprowadzane Zuany i te z Holandii i te kupowane przez kolegów były w stanie perfekcyjnym.Nagle ogłasza się koleś który oferuje te zegarki za znacznie lepsza kasę niż konkurencja.Był to generalnie powód dla którego nie zamówiłem tego zegarka.......
Blaz [Usunięty]
#38 Wysłany: 2010-10-12, 18:52
Mogły do niego trafiać odrzuty z tych europejskich sklepów?
Darecki [Usunięty]
#39 Wysłany: 2010-10-12, 18:59
Sylwkowy tak jakoś lepiej wygląda. Mówię poważnie.
Być może jakaś 2 klasa po taniości. No ale to tylko gdybanie.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 16 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 5277 Skąd: Warszawa
#40 Wysłany: 2010-10-12, 19:01
Raczej nie sprzedaje odrzutów, bo Zuany trafiają do niego większymi partiami i według tego, co pisze w mejlach, to dostaje je z fabryki. Poza tym od dłuższego czasu nie ma Zuanów na watchunique, więc stamtąd na pewno nie dostaje odrzutów. Od hiszpanów też nie sądzę, bo ci mają inne nadruki na tarczy.
Ja bym obstawiał kompletny brak QC i niskobudżetowych pracowników w zaniedbanej fabryce.
andre [Usunięty]
#41 Wysłany: 2010-10-12, 19:04
Widziałeś tą zaniedbaną fabrykę Tam pracuje sześć tysięcy ludzi na bardzo nowoczesnych maszynach w całkiem niezłych warunkach Są tu na forach gdzieś fotki tej fabryczki.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 16 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 5277 Skąd: Warszawa
#42 Wysłany: 2010-10-12, 19:06
To co oni robią źle, że na Zuanie i M177S zostawili mi syfy na tarczy?
Darecki [Usunięty]
#43 Wysłany: 2010-10-12, 19:08
Niechlujstwo podczas składania zegarka.
Np Chińczyk, żeby więcej zrobić je śniadanie i składa Zuana. A potem ryż na tarczy. Ale to jest wybaczalne.
andre [Usunięty]
#44 Wysłany: 2010-10-12, 19:10
Tego to już nie wiem Ja dostałem z Taobao zegarek ze zdemolowanym balansem i wiem że to nie robota fabryki a jakiegoś misia który grzebał w zegarku.
Jest jeszcze jedna i całkiem możliwa sytuacja :Niektóre zegarki powstają poza fabryka bo części składowe można zamówić. Za-bisty popyt to i pokusa wielka
Ostatnio zmieniony przez andre 2010-10-12, 21:40, w całości zmieniany 3 razy
Plus trzecia opcja o której rozmawialiśmy przy okazji Andre Pekina - to moga być zegarki reklamacyjne, odrzuty itd. Ja wtedy bralem 4 sztuki - 3 swoje, 1 dla Andre. 2 moje były OK (Sea Gulle), w jednym był odkręcony rotor (Pekin), w Andre była masakra w werku, łacznie z pogiętym włosem (też Pekin).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach