Poprzedni temat «» Następny temat
44 minuty wieczornego modowania
Autor Wiadomość
pomyslownik 
Kierownik Pola Ryżowego
Homo Faber


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 4 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 1682
Skąd: Warszawa
 #1  Wysłany: 2011-09-11, 01:12   44 minuty wieczornego modowania

Ehhh...

Pozwólcie że Wam opowiem com uczynił kilka minut temu.

Wybaczcie też naturalizm opisu bo jeszcze dochodzę do siebie :razz:

Ot wieczór jak wieczór, Młody śpi, Kot śpi, Żona w końcówce ciąży kolebocząc się na boki i narzekając na Brzuch do wyrka się szykuje no i ja też. Forum na szybko przeglądam, jeszcze po jedno z pudeł z zegarkami sięgam co by zamacać jakiegoś łocza, wiecie tak „na dobranoc” traf chciał że był to niedawno nabyty od Pana Stasia (raz jeszcze dzięki) Radek (Parnis Mechanical) 44mm. W łazience woda już się do wanny leje co by się odmoczyć, na biurko przy kompie gacie spalne rzuciłem i... (te wszystkie didaskalia będą ważne) ...i KULFA JOB JEGO MAĆ. NO ŻESZ KULFA! :evil:

Otóż odkręcam koronkę, bo zakręcana, do pierwszej „pozycji” czyli nakręcania i coś tu nie trybi, :sad: odciągam dalej do przestawiana wskazówek i też nie halo. Woda w łazience się leje.
Sami rozumiecie, że w takiej sytuacji nie było mowy o spaniu czy myciu się.
Diagnoza szybka, acz bolesna – nie wiedzieć czemu na mój gust spadł wodzik półbeczki – wiadomo aby to naprawić troszku trzeba zegar rozbebeszyć. Odwracam od dekla strony i lekka konsternacja, ów wielokątny przeszklony dekiel nie podpasuje pod moje kluczopodobne narzędzie. W strapieniu przebiega przez głowę szereg myśli rozpaczliwych i szaleńczych – imadło, klucz do rur że nie wspomnę o gorszych pomysłach.

ALE, ale tak bym niechybnie uczynił gdyby nie Jaśnie Oświecone Forum Nasze.
Coś się w zmąconym umyśle zaczyna jawić... żółte, okrągłe, jest ! Piłeczka. Ale nie mam piłeczki...moment.

Po cichu wchodzę do pokoju Młodego, ci którzy mają dzieci wiedzą, że pokój dziecka nocą jest gorszy od pola minowego w Serbii, więc pomalutku alby nie nacisnąć na siedemnasto dźwiękową arkę noego, ominąć grający samochodzik i broń Boże nie potknąć się o farmę kręcąco-migającą która nawet za dnia może człowieka ogłuszyć po omacku szukam, eeee,... yyyy...,uff !– JEST.

W ręku mam piłeczkę, nie żółtą tylko pomarańczową, i nie zegarmistrzowska tylko z zestawu dla dzieci z Ikei, po 7,50 za 3 szt. Uda się?

Oczywiście , bingobongo mam w ręku odkręcony bez oporu dekiel.

I tu czas na dygresję – Wiem jak pewne rzeczy powinno się robić, wiem że Ojcec Jakub zakłada sterylne białe rękawiczki, Mistrz Svedos w pustelni ma śluzę czystości, Alamo robi wszystko na bambusowej podkładce a Mistrz Ritter by mnie obłożył ekskomuniką, ale zrozumcie byłem lekko wkulfiony.


Zatem w ciągu następnych kilku minut rozebrałem Radka za podkładkę mając gacie :razz:





Szybciutko naprawiłem wodzik, zachwyciłem się prostotą mocowania tarczy i moje biedne i skołatane synapsy połączyły kilka faktów – Bezczelny Svedos który kilka dni temu zmontował sobie Amfę w beczce na automacie (Sylwek naprawdę genialne), Ojcec Jakub, i zakon Modowaczy Homarkowych i inne takie myśli mnie naszły.

Zatem – Czemu na szybko nie zrobić Moda z tego radka :!:

Ktoś się spyta ale po co psuć ładny zegarek?– no więc odpowiadam, ładny to on tak naprawdę nie jest, ot jest co najwyżej fajny, prosta konstrukcja, wytrzymała tarcza i w zasadzie niska cena tworzą z niego obiekt idealny do modowania. I w zasadzie już kiedyś odgrażałem się Jankowi że coś mu uczynię, bo był taki nijaki, czarna fabryczna tarcza, napis PARNIS Mechanical i ceratowaty pasek.

Uczyniłem więc tak – odemknąłem swój mały domowy warsztacik:



i zamacałem kilka sprzętów, Żonie acetonik podebrałem i patyczki do uszu i do kuchni z tarczą i paskiem, a co tam też z nim zadziałamy! Wyglądało to na początku tak:




Tarczę szybko zmyłem z wszystkiego acetonem, w międzyczasie pasek potraktowałem bardzo dobrze przyczepną i barwiącą pastą /kondycjonerem do butów w kolorze ciemnego brązu, po raz pierwszy by potem jeszcze kilka razy ją nanieść a całość wyglancować na koniec.







Wyciągnąłem skrzynie z dawnych czasów na ASP, akryle jeszcze nie zaschły i pyk pyk tarczkę postarzyłem. Drugą ręką jedząc kanapkę i popijając świeżym zimnym mlekiem bo lekko zgłodniałem z tego stresu :lol:



Przeszła myśl – luma, ale cóż nie dorobiłem się na razie lumy, nie jest ona wyznacznikiem że zegarek bez niej to nie zegarek, a po trzecie można ja zawsze nanieść, co nie ? Uspokojony dałem sobie z nią na dziś spokój.

Następna myśl – co ze wskazówkami? Otóż skoro tarcza będzie a’la vintage to wskazówki przewrotnie zostawimy ładne czarne – będą one jedynym widocznym elementem na tarczy i to „z nich” będę odczytywał czas a mniej z indeksów, które jednak trochę oczyściłem.

Z tym luźnym nastawieniem do modowania całość skręciłem, wygląda to w miarę tak jak sobie zaplanowałem, kopertę i szkiełko oszczędziłem bo same z czasem się podniszczą od noszenia, a wygląda to tak.

Więcej fotek jutro w dziennym świetle.







Alex/Pomysłownik.

PS. żadnego majeranku nie brałem.
_________________
"Everyday Curry , born in India - © by Rudolf"

http://www.facebook.com/m...9a89d91e&type=1
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #2  Wysłany: 2011-09-11, 01:30   

wyszło ładnie a nawet po pijaku powiem że wzorowo :grin:
_________________

 
 
Weiss 
Starszy Ryżowy


Pies czy kot?: kot
Wiek: 47
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 656
Skąd: Łódź
 #3  Wysłany: 2011-09-11, 02:14   

Nie no, kuna gites jest. Dobrze, ze ten napis wywaliłeś, bo po mojemu, to na homarze winien być "Marna Militare" albo żaden. I poproszę o tutorial rdzewienia, bo efekt powalający. A tak na przyszłość- nie macaj zegarków na dobranoc, miałem tak kilka razy, kładąc się spać o 23 wylądowałem w łóżku o 5 rano, bo w macanym towarze coś nie stykało i trzeba było czym prędzej usterkę usunąć, bo przecież i tak bym nie usnął.
 
 
kubama 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Foch und Ch.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4262
Skąd: Galaktyka Kurvix
 #4  Wysłany: 2011-09-11, 08:25   

Alex, świetnie to wyszło. :shock: Pewnie duża w tym zasługa podkładki z gaci ale też artystycznego wykształcenia. :cool:
_________________
Foch und Ch.
 
 
Szymek 
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 5 razy
Wiek: 30
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2873
Skąd: Okolice Leslau
 #5  Wysłany: 2011-09-11, 08:38   

Efekt końcowy masakryczny :twisted:
Świetnie dobrany zestaw , pasek idealnie współgra z tarczą :twisted:
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #6  Wysłany: 2011-09-11, 09:07   

Podzielam zdanie Wielebnego Jakuba, iż gacie miały tu kluczowy wpływ na efekt procesu twórczego. Nachylił się nad nimi ze trzy razy, zaciągnął, i tak wyszło ;-) :lol: Jest zajebibi. Luma świetnie dopełniłaby całości, if-ju-noł-łataj-min ;-)
_________________
 
 
Tomek 
King of chinese maierans
Nie znam się ...


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 317 razy
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 28712
Skąd: ...
 #7  Wysłany: 2011-09-11, 09:25   

Świetna robota :grin:
 
 
Pietrek
[Usunięty]

 #8  Wysłany: 2011-09-11, 09:49   

No ja bym chciał wiedzieć, jak uzyskać taki efekt na tarczy, niestety ASP nie odwiedzałem. Wyszło świetnie i trafiło w mój gust.
 
 
w_kaczmarek 
Sprzedawca Ryżu

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 240
Skąd: z Poznania
 #9  Wysłany: 2011-09-11, 09:53   

Przyłączam się do kumotrów - efekt świetny! Jak go uzyskać?

Wojtek
_________________
Pozdrawiam
Wojtek
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #10  Wysłany: 2011-09-11, 09:54   

w_kaczmarek napisał/a:
Przyłączam się do kumotrów - efekt świetny! Jak go uzyskać?

Wojtek


1. pozycz gacie od Alexa
2. ...
:lol:
_________________
 
 
wahin 



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 10766
Skąd: Koszalin
 #11  Wysłany: 2011-09-11, 11:04   

Good robota :)
Zdaje się, że kluczowym elementem były gacie, jak słusznie zauważyli kumotrzy :P
_________________
Don Mati FCI - Hodowla bokserów, buldogów francuskich i mopsów
 
 
wielebny 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Kaznodzieja i Pijak


Pomógł: 20 razy
Wiek: 53
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 3068
Skąd: Kielce
 #12  Wysłany: 2011-09-11, 11:12   

Tego jeszcze nie było :shock:
Spontaniczny nocno-gaciowy mod :mrgreen:
Świetnie wyszło ,którejś nocy dorzuć jeszcze lumę i będzie super :smile:
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #13  Wysłany: 2011-09-11, 11:31   

może Alex zdradzi gdzie kupił gacie ?
_________________

 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #14  Wysłany: 2011-09-11, 11:42   

Myśłisz, że kluczem jest gdzie kupił, a nie jak nosił :twisted: :?:
_________________
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #15  Wysłany: 2011-09-11, 11:51   

słoneczko przód , szyna tył ;)
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum