Aż się prosi o fotkę z akwarium. Fajny. Chyba wreszcie kupię jakiś wrist łacz. Wstyd się przyznać ale nie mam. W samochodzie jest z radiem, a mobilny w telefonie. Jestem chyba jedynym melepetą na forum, który na nadgarstku nie nosi zegarka
Degustatorr Noir [Usunięty]
#3 Wysłany: 2011-05-22, 20:29
Nie mam akwarium...
Nie nosisz zegarka? Jestem pełen podziwu, ja bym tak nie potrafił...
Chyba wreszcie kupię jakiś wrist łacz. Wstyd się przyznać ale nie mam
Bierz Monstera, koniecznie na bransolecie... Jak nie nosisz nic na nadgarstku, pierwsze wrażenia będą niezapomniane...
Blaz [Usunięty]
#7 Wysłany: 2011-05-24, 07:21
Niekoniecznie na bransolecie, ale jak nie na bransolecie, to na docinanym pasku 22mm.
To nieprzemyślane 20mm szerokości pacha sprawiło, że pozbyłem się Monstera.
Degustatorr Noir [Usunięty]
#8 Wysłany: 2011-05-24, 09:48
Pisząc o bransolecie i pierwszych niezapomnianych wrażeniach miałem na myśli to, że jak ktoś w ogóle nie nosi na ręce zegarka i pewnego pięknego dnia założy na nadgarstek prawie 200 g monsterowego żelastwa, to na pewno prędko o tym nie zapomni...
Po obejrzeniu twoich fotek, postanowiłem zakupić monstera i tak jest już ze mną parę miesięcy i zostanie na dożywociu, muszę mu zakupić aby czarnego brata.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach