Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#2 Wysłany: 2019-02-07, 22:45
Przyczyn może być kilka, wszystkie związane z naciągiem i modułem automatu, zrób jakiś fotki mechanizmu w różnych pozycjach wahnika tak żeby było widać szczegóły.
Z tego co dziś patrzyłem to od koronki lecą dwa małe kółeczka zębate leżące już w poziomie z czego drugie kółko ma widoczne luzy na osi czego efektem jest że to kółko zębate rusza się na boki. Nie wiem czy tak ma być "by design" czy to moze byc przyczyna? Z kolei zapadka na dużym kółku działa poprawnie ale jej odciągnięcie nie powoduje że wraca możliwość dokręcania
Fotka nie jest real ale u mnie to wyglada identycznie
[ Dodano: 2019-02-07, 22:59 ]
Dodam ze koronka przy dokręcaniu juz się od pewnego czasu przycinała a teraz to już całkiem.
O ile na pierwszym małym kółku jest wkręt z nacięciem to drugie kółko ma zdobiona oś która nie sprawia wrażenia aby się dało ją dokręcić
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#4 Wysłany: 2019-02-08, 13:45
To kółko przykręcone śrubą z trzema nacięciami ma lewy gwint i dokręca się w lewo, luz na tym kole jest prawidłowym objawem, koło ma być delikatnie dociskań 'sprężynka" Jeśli zapadka blokady koła zwalnia się bez problemu to przyczynna tkwi gdzie indziej.
1. To koło ze śrubką z trzema nacięciami przy probie nakręcania powinno się zazębić z dużym kołem naciągu, jak tak nie jest to trzeba pod śrubkę w szczelinę pomiędzy kołem a jego osią kapnąć kropelkę oleju.
2. Jak to nie pomoże to na bank problem tkwi z module naciągu i same z tym sobie nie poradzisz, konieczna wizyta u zegarmistrza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach