Pyknąłem dziś kilka zdjęć, bez artystycznego zadęcia, ale niech sobie wiszą tu. Dawno nic nie wrzucałem w Galerii w sumie.
Sądzę, że niedługo podrzucę zdjęcia parki 6309, po CLA
Oczywiście wiem, że wszystko już było, ale mimo tego że stary koń, to zegarkowego konika pielęgnuję dopiero od dwóch lat, i z neoficką gorliwością odkrywam sobie różne nisze.
Na pierwszy rzut dwa vintage trupki, czyli dokumentacja "przed". Po lewej grecki Niemiec, albo niemiecki Grek. Rocznik 74, gówniarz, jakby nie patrzeć... Po prawej Hindus, bez oryginalnego dekielka - nie wiem czy sam mechanizm wystarczy do określenia wieku!?
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#4 Wysłany: 2015-01-09, 10:23
Zawsze myślałem że uda mi się kupić taki model po taniości i się zawiodłem , bo chcą za takie vintage jakieś chore pieniądze .
Fajnie że będziesz je przywracał do życia
No niestety! Tanio już było i se ne vrati... Szczerze mówiąc to czasem trudno uwierzyć ile sobie ludzie winszować za pojedyncze części np.
Ale to co już uzbierałem, mam nadzieję, że posłuży skutecznej renowacji obu zegarków (mam na myśli 6105 oczywiście). Lekkim optymizmem napawa to, że oba są na chodzie, no a wizualna strona trochę się poprawi
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Aktualizacja na teraz Oba "Willardy" przeszły gruntowny serwis, wracając do całkowitej, technicznej sprawności.
Od strony wizualnej cudów oczywiście nie ma, do stanu NOS się nie wróci, chociaż niewątpliwym sukcesem jest zachowanie większości oryginalnych części (oczywiście poza uszczelkami, szkiełkami i nieoryginalną, czarną tarczą daty w jednym z egzemplarzy).
Z zapowiedzi wynika, że dziś wysyłka. Jest szansa, że do końca tygodnia paczka dotrze do mnie...
Oczywiście zdjęcia z poczty, autorstwa Pana Zegarmistrza
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Dzięki Rudi! Jeszcze tylko paski i będzie wyjściowo. Są już obstalowane, a w każdym razie obgadane
Do 6105 zaplanowałem skórki, chociaż spróbuję chociaż chwilę pasek z MM300. Jak nie będzie go trzeba obcinkować, to może znajdzie zastosowanie w końcu.
Natomiast pierwsze podejście do 6309 bez sukcesu, niestety . Mam nadzieje, że w porę wrócą do mnie, tak żebym nie stracił "okienka" uzgodnionego z zegarmistrzem
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Oba mechanizmy były oczywiście rozebrane na części pierwsze, no i zaliczyły myjkę. Pierwszy ma dodatkowo nowiutki wahnik. Przyjemnie wiedzieć, że w środku nie ma "zupy" jakiejś, no a przede wszystkim, pochodzą teraz przez kilka następnych lat!
_________________ Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach