I na koniec zegarek który mam dziś na ręku - King Diver
Jedna z wielu odmian, 42mm, 45mm z koronką, uszy 22mm, standardowy automat 469 i fajna wypukła plexa która robi ten zegarek.
Kolejne z pudelka wyciagniete.
Orient Beast i bliski jego kuzyn Frankenbeast.
Oryginalny Beast zostal wypuszczony na rynek w 1998r jako czesc serii M-Force.
43mm, 46 z koronka, WR200, mechanizm Orient 21J. 46G41.
Frankenbeast - Koperta od Beast'a EX04, wskazówki i tarcza od małego Mako, ale lekko zmodyfikowana, data arabska, a Orient na pytanie o podobny zegarek odpowiedział że nigdy nie produkował tego modelu.
Wygląda jak składak, ale za dużo ich jest w różnych kolorach. Jedna z możliwości, to taka, że to produkt jednej z fabryk na rynek bliskowschodni. Ponoć centrali Orienta często zdarza się nie wiedzieć co lokalnie jest wypuszczane.
Miałem kiedyś Orienty z podobnej serii (białego i kremowego) kupione w sklepie stacjonarnym w konkretnej promocji. Obok nich leżał jeszcze pomarańczowy, ale tego już nie wziąłem. Były to naprawdę fajne zegarki, szkoda tylko że nie mieli na stanie czwartego najładniejszego koloru - granatowego, a takiego zostawiłbym dla siebie. Taki granatowy Orient leży co prawda w innym sklepie, ale wołają za niego niebagatelną sumkę.
znalazłem w czeluściach dysku fotkę jednego z tych Orientów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach