bartq, chłopaki w żartobliwy sposób dają Ci do zrozumienia, że te zegarki nie są warte aby oddawać je do majstra, bo za to co planujesz musiałbyś zapłacić kilkukrotną wartość takich sprawnych. Jeśli już to popróbuj na nich własnych umiejętności
P.S.
Jeśli Komandir to pamiątka po ojcu, to wiadomo, że ekonomia nie jest tu na pierwszym miejscu.
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Ostatnio zmieniony przez Wintergreen 2014-10-15, 07:07, w całości zmieniany 1 raz
Maras68 [Usunięty]
#21 Wysłany: 2014-10-15, 07:14
Wintergreen ma rację- ja bym odpuścił temat, na byle giełdzie staroci masz tego sporo do wyboru w dobrych cenkach... a pobawić się samemu zawsze można, na allegr kupisz podstawowy zestaw narzędzi i heja na allegr masz też spory wybór radzieckich...
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-10-15, 07:16, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 10 Wrz 2014 Posty: 570 Skąd: Kraków - okolice
#22 Wysłany: 2014-10-15, 09:20
Dowcipasy jedne . Wiem że to mało co warte, ale wiadomo o co chodzi Mi ręce się przestają trząść po drugiej flaszce, ale za to wzrok sie pogarsza Więc kiepski ze mnie majster. Popytam tu i ówdzie, żeby chociaż jako tako wyglądały
_________________
Spam [Usunięty]
#23 Wysłany: 2014-10-15, 20:53
ALAMO napisał/a:
O!
Miszcz jest tylko jeden!
Iść do Strojnego, prosić o Eneasza, i błagać by mu zabrali dremela!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach