Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 25 Mar 2014 Posty: 502 Skąd: Zielona Gora
#1 Wysłany: 2014-04-09, 16:13 Usuwanie paprochów z poljota i czyszczenie tarczy
Chciałbym wyciągnąć werk z tej koperty aby wyczyścić szkiełko. Zegarmistrz wymienił w nim szkiełko co prawda na nieoryginalne ,ale przede wszystkim zostawił pod nim masę paprochów. Zegarek był już raz czyszczony ale po paru dniach pojawiły się nowe zanieczyszczenia. Przy poprzednim wyciąganiu koronki poluzował się jakiś bębenek co skończyło się koniecznością demontażu wskazówek, tarczy itd. Chciałbym tym razem osobiście usunąć te zabrudzenia, boje się jednak by nie narobić sobie kłopotu. Jaka jest poprawna procedura, czy koronka przy wyciąganiu wałka z werka ma być w pozycji wyciągniętej czy wciśniętej?
Ostatnio zmieniony przez Piort 2014-04-27, 15:51, w całości zmieniany 1 raz
Odciągnij koronkę i lekko ją napręż, jakbyś chciał ją dalej wyciągać.
Weź jakiś bolec, i DELIKATNIE naciśnij pin zwalniajacy koronkę.
Poprzednio wcisnąłeś za mocno, to był powód problemów.
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#3 Wysłany: 2014-04-09, 19:51
ALAMO, poprzednio to ja wyciągałem koronkę i to mnie spadł wodzik z beczki . robiłem to na odciągniętej koronce....ale ja nigdy nie pamiętam czy przy tym werku robić to na wciśniętej czy odciągniętej
_________________
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2014-04-09, 19:56, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#4 Wysłany: 2014-04-09, 20:43
Właśnie przy jak to ująłeś mocnym naprężaniu ludzie za mocno wciskają przycisk, a ten się blokuje później na mostku naciągu. Najlepiej delikatnie przycisnąć a później pociągnąć za "wałek".
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 25 Mar 2014 Posty: 502 Skąd: Zielona Gora
#5 Wysłany: 2014-04-10, 16:02
Bardzo dziękuje za porady. Pozostaje mi jeszcze zakupić narzędzia ( gruszka do nosa i pędzelki do makijażu) i do roboty. Mam jedno jeszcze pytanie: czy ten Poljot ma jakiś model czy nazwę?
Zegarmistrz wymienił w nim szkiełko co prawda na nieoryginalne ,ale przede wszystkim zostawił pod nim masę paprochów. Zegarek był już raz czyszczony ale po paru dniach pojawiły się nowe zanieczyszczenia.
Dość dziwne, że tak się z niego sypie. Czy to nieoryginalne szkiełko dobrze przylega ?
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 25 Mar 2014 Posty: 502 Skąd: Zielona Gora
#7 Wysłany: 2014-04-12, 22:29
Szkiełko wygląda na na solidnie osadzone. Zegarmistrz musiał najwidoczniej sporo je szlifować i te paprochy pozostawił. Rzeczywiście dziwne ,że po pierwszym czyszczeniu tak szybko się znów pojawiły. Zobaczymy jak będzie po drugim.
[ Dodano: 2014-04-13, 19:00 ]
Witam! Pacjent przeżył! Mimo usilnych starań zostały jakieś mikro zanieczyszczenia – ale gołym okiem praktycznie ich nie widać. Najważniejsze ,że po złożeniu zegarek działa Jeszcze raz Wielkie Dzięki
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 25 Mar 2014 Posty: 502 Skąd: Zielona Gora
#10 Wysłany: 2014-04-27, 15:49
Zabrałem się za odnowienie drugiego Poljota. Mam zamiar przede wszystkim wyczyścić tarczę. Wyjąłem werk z koperty zdjąłem wskazówki ,ale nie wiem jak się zabrać do tarczy – jak ją zdjąć z werka? Trzeba ją odkręcić czy wystarczy podważyć?
Jak widać pod zanieczyszczeniami jest srebrna tarcza trzeba ją tylko wydobyć
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Piort, jeśli często się bawisz staruszkami, to polecam gumę Bergeona. Kupiłem na Alledrogo i jestem naprawdę zadowolony Szczególnie przy usuwaniu właśnie paprochów, naleciałości, paluchów. Wiadomo - ubytków czy wzorów nie usunie, ale zabrudzenia powinno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach