Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#17 Wysłany: 2014-02-05, 14:25
Michał, Satanista & Krwawy Hegemon zniszczył ten piękny werk odzierając go z pokrycia galwanicznego
Mnie kiedyś na kizi jeden znany moderator za delikatne podszlifowanie krawędzi płyty głównej werku od mołni nazwał bazarowym handlarzyną i barbarzyńcą i że tacy jak ja to najgorszy element z allegro.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2014-02-05, 14:28, w całości zmieniany 1 raz
Wuja tam się znata - do bycia prawdziwym profanem/artystą, to trza mieć fikuśne imie. Jonasz na przykład. Albo chociaż Eneasz.
A ty, to jesteś zwykła psuja i barbar ze szlifierką czy tam innym kwasem
Michał, masz rację azaliż gdyż jest to mechanizm z mikroregulacją, mało powszechny bo występujący głównie w baaaardzo starych zegarkach Kristał, oraz niektórych Mołniach produkowanych na zamówienia specjalne, np. kolejowych.
A ten Pan co o nim mówicie to ten co to nigdy u nas nie był, bo się brzydzi, ale wszystko o nas wie ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2014-02-05, 14:39, w całości zmieniany 1 raz
No myślę, ale pamiętam, że byłeś powszechnie uważany za handlarza.
Bo przecież niemożliwe, żeby mieć tyle Nowo-Rusków
Edit - to do Sylwka oczywiście.
A do Alamosa - to akurat był z Molnii.
W Kristalach spotkałem takie mechanizmy, z mikroregulacją, ale i ze szlifami.
Ten miał płyty bez szlifów - dlatego sobie pozwoliłem na taką modyfikację.
Takiego ze szlifami zostawiłem - tylko mu śrubki pobarwiłem
To jest też profanacja.
Śrubki, to potrafią barwić tylko szwajcarskie, niemieckie, czy tam inne aryjskie miszcze - a nie taki polski chłopek roztropek.
Powinieneś chociaz pod jakim uczciwym pseudonimem występować, Żan Pier Szewaljer, albo inny Hans fon Puttenfutten, żeby zgorszenia nie siać
Szymon też się niech nie tyka lepiej, do tego kołowrotka, bo się w paluszek ukłuje
Mówili już dawno możni tego świata, że jak nie masz papiera, żeś od praszczura zegarmistrz patentowany, na salonach obyty i zapraszany - to nie tyka niech !
A tak, tramwajarze robią zegarki, graficiarze naprawiaja zegarki, a uczciwym sprzedawcom na prowizji w salonie premii płacić ni ma komu ! Toż to czysty mekinto ... makiawelizm, znaczy ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach