Cezar, technicznie nie umiem ,bo w innej branży robię a praktycznie ,to :
zapinkalają jak trzeba
i się w nich nic nie wyciera (2 tygodnie temu widziałem efekt wycierania w jednym kłalitnym )
prócz tego :
jak Seiko pisze ,że sdiełano w Japonii to tak jest , a Helweci kłamią ..
a jak kłamią w jednej kwestii ,to kłamią zawsze .,
ot tyle
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
Pies czy kot?: kot Pomógł: 18 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 2694 Skąd: Jablonna
#48 Wysłany: 2013-04-07, 21:24
Gdzies czytalem ze ktos mial Sumo niby Japan a pod deklem bylo China, nie wiem czy to teria spiskowa ale nawet gdzies foty byly, niestety nie pamietam czy to bylo tutaj czy na Kizi.
Zreszta naprawde chyba nie jest istotny kraj produkcji.
Ostatnio zmieniony przez Ptaku 2013-04-07, 21:25, w całości zmieniany 2 razy
Cezar Klon Ryżowego Długiego Marszu MARUDA i MENDZIARZ
Pies czy kot?: pies Pomógł: 51 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 12913 Skąd: mapenzi
#49 Wysłany: 2013-04-07, 21:35
Ptaku napisał/a:
tutaj czy na Kizi.
Na kizi...
Panowie, bez przesady.
Wszędzie i we wszystkim trafiają się zgniłe jabłka jak i cuda wianki
Nie można generalizować...
Dokładnie, ktoś kiedyś próbował stawiać znak równości między chińskim a badziewnym i dlatego też między innymi jako znak sprzeciwu powstało to forum, na którym jest miejsce na wszystkie zegarki - World Wide Watches. Na forach zegarkowych na całym świecie są pewnie dziesiątki tysięcy tych strasznych szwajcarów na wycierających się etach i specjalnie nikt nie narzeka prawda?
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#51 Wysłany: 2013-04-07, 21:53
Ptaku, jeśli kupiłeś ten zegarek z "wysyłką" to musisz wziąć pod uwagę że paczka z nim mogła sporo przejść, "dobre" trzepnięcie i fabryczną regulację diabli biorą.
Ptaku, dokładność zegarka który opuszcza fabrykę, szczególnie mechanicznego, niekoniecznie związana jest z jego ceną (nie mylić z wartością). Zwykle jest to wynik przypadku. Przeważnie mieści się w granicach tolerancji danego mechanizmu, przyjętej przez producenta.
Producent, co najwyżej, martwi się o zgodność ze swoją własną deklaracją, o ile się tym martwi. Niby po co ma dbać żeby zegarek, który opuszcza fabrykę, chodził bardziej dokładnie niż sobie założył? Przeważnie, nie chodzi tu o to żeby mu tacy jak Ty nie marudzili, ale o zgodność produktu z ofertą. Jasne jest, że, niektóre egzemplarze będą chodzić dokładniej, inne mniej.
Z Twoich wypowiedzi wynika, że masz, po porostu, wyższe wymagania niż producent zegarka, którego nabyłeś oraz spodziewasz się, bezpodstawnie, wyższej jakości od oferowanej.
Zrób jak Ci kumotrzy radzą: ponoś trochę, jak dalej nie będziesz zadowolony poddaj go regulacji, tak żeby spełniał Twoje wysokie wymagania. Jak się nie powiedzie, zakup inny egzemplarz, powtórz procedurę. W końcu uzyskasz pożądany efekt
Pies czy kot?: pies Pomógł: 62 razy Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 9082 Skąd: Polska
#53 Wysłany: 2013-04-07, 22:23
Ptaku, najważniejsze sprawdź w instrukcji, jakie Certina odchyłki podaje. Jesli się mieści to jest ok
_________________ "Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Szymon [Usunięty]
#54 Wysłany: 2013-04-07, 22:28
JohnSmith napisał/a:
Producent, co najwyżej, martwi się o zgodność ze swoją własną deklaracją
O to to. Niby czemu tańsze mechanizmy mają podane odchyłki rzędu +-20s skoro w codziennym użytkowaniu potrafią robić nawet poniżej 5sek/dobę? Właśnie po to, żeby producent spał spokojnie. Kiedyś na laboratorium z wytrzymałości materiałów prowadzący powiedział nam:
"Panowie. Jeśli producent zaniży specyfikacje wytrzymałosciowe materiału, to spi spokojnie. Jeśli je zawyży, to śpi.... ale ma sraczkę".
Bardzo mądre zdanie to jest i można je ekstrapolować na inne produkty i specyfikacje.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 18 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 2694 Skąd: Jablonna
#56 Wysłany: 2013-04-08, 09:59
A ile wasze ety robia?
Co do norm to w moim starym oplu w gwarancji jest jak byk ze zuzycie 1l oleju silnikowego na 1000km jest normalne ale gdyby tak kopcil to bym go sprzedal, na szczescie oleju nie bierze
To o czym pisza producenci to jedna wielka dupochronka i nie znaczy ze trzeba sie cieszyc jak przedmioty spelniaja te "normy"
Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#59 Wysłany: 2013-04-08, 10:18
Wy tu o kłalitach, a ja mam wstrętna podróbkę "inżyniera" dla AMG (dostałem w spadku) - do kosza nie powędrowała tylko dlatego, że tygodniowo robi tak +2s i jak znajdę sposób na bezszkodowe wywabienie napisów to może nawet ją kiedyś pokażę (kopertę już zmieniłem)...
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Ostatnio zmieniony przez kwater 2013-04-08, 10:25, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 544 Skąd: Białystok
#60 Wysłany: 2013-04-08, 14:49
Swiss nie zwis, ale mój chiński DG2813 po wyjęciu z pudła robi -5s na dobe, co mnie pozytywnie zaskoczyło.
Nie ma co narzekać że certina beee. Rozchodzić, doregulować i wtedy wydawać osądy. Jakoś te mechanizmy wszelakiej maści mają, że do optymalnej pracy muszą sie dotrzeć przez jakiś czas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach