#1 Wysłany: 2010-04-06, 14:41 Parnis - jak zabrac sie do reklamacji
Witam szanownych Kolegów,
Forum czytam od dawien dawna a moja ulubiona marka jest włoski Breil ale ostatnio zachciało mi się Parnisa. Kupiłem sobie dwa u sprzedawcy na ebayu attract_watch w miarę szybko dotarły i o ile jeden jest OK (ten z foto po lewej) to drugi w środku lata. Tzn cały mechanizm w kopercie lata tak jak by nie był przykręcony. Może pomoże mi ktoś napisać kilka słów do gościa by mu to jakoś logiczne naświetlić i powie jak go odesłać (jakim rodzajem przesyłki).
Pozdrawiam i czekam na pomoc 09042
Wozu [Usunięty]
#2 Wysłany: 2010-04-06, 15:59
Witam
koszt wysyłki to około 21zł na poczcie Pani w okienku wszystko powie nie wysyłaj listem ekonomicznym bo będzie szło ponoć dwa miesiące .
Ale zdecydowanie radzę Ci wcześniej przejść do zegarmistrza żeby zegarek obejrzał może wystarczy go dokręcić i będzie git za 10zł będziesz miał zegarek zrobiony i cały czas przy sobie.
Od tego sprzedawcy mam dwa zegarki i są bardzo dobre a sprzedawca wydaje się być rzetelny.
Co prawda Kumotr svedos też coś narzeka na parnisa szaraczka, którego kupił od tego sprzedawcy, może cóś się spsuło i trzeba będzie uważać przy zakupach.
x2
Jeśli mozesz - pokaż nam zdjecia od strony dekla, a jeszcze lepiej gdybyś miał go czym odkręcić ( gumową piłką ) - będzie od razu wiadomo co i jak.
Ta przesyłka o której mówi Wozu to taki niby priorytet polecony, deklarowany czas dotarcia to 10 dni. W praktyce - moja reklamacja szła miesiąć, na szczęście Majfriend już mnie znał, sprzedawał mi enty zegarek, więc wysłał zastępstwo nie czekając na dotarcie przesyłki do niego.
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#4 Wysłany: 2010-04-06, 17:28
Naprawa mojego Parniego szaraczak zajęła mi dokładnie 100 sekund , tyle że ja "miszczem" jestem
_________________
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-04-06, 17:29, w całości zmieniany 1 raz
09042 [Usunięty]
#5 Wysłany: 2010-04-06, 18:54
Koledzy byłem u zegarmistrza choć powiem szczerze że w moim mieście mimo że ma podobno 40tyś mieszkańców jest jeden, i stwierdził on ze są niepodokrecane te uchwyty - na foto oznaczone strzałką i być może brakuje jakiegoś pierścienia . Na hasło rozkręć pan i sprawdź dostalem odpowiedz ,ze on tylko wymienia baterie. I dlatego jestem w kropce a jechać i szukać po innach miastach zakładu który by to sprawdził nie bardzo jest sens.
To co pokazałeś powinno się składać z :
1. Wcięcia w ściance bocznej koperty
2. cienkiejblaszki z dziurką na srubę
3. śruby
Blaszka wchodzi w ścianę koperty, śrubka mocuje ją do pierścienia mechanizmu.
Ze zdjecia widać - że pierścień jest. Czyli trzeba dokręcić.
Prosta czynność.
Całkiem serio znów spytam : masz gumową piłkę taką małą, jak dla psa do zabawy ?
09042 [Usunięty]
#7 Wysłany: 2010-04-06, 19:14
Pod innym kątem nic nie widać.
Psa nie posiadam a z piłek mam jedynie do metalu i kosza. (;c
Gumowe rękawiczki?
Jak się uprzesz - to i palcami pewnie odkręcisz. Spróbuj.
Będzie lepiej widać, ale moim zdaniem to śruby się poluzowały i tyle. Srubkowkręt za 4 zł z marketu - i po krzyku.
09042 [Usunięty]
#9 Wysłany: 2010-04-06, 19:21
Dobra rada zawsze w cenie- a ta piłka to jak do tego podejść?
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#10 Wysłany: 2010-04-06, 19:23
Powiększyłem fotkę, blaszka sprężysta też jest, jak odkręcisz dekiel trzeba dokręcić trzy takie śrubki, inną sprawą jest to że to jest werk ST 25 i on dosyć głośno pracuje, taka jego uroda.
Normalnie - przyciskasz mocno do dekla, i odkręcasz. Tylko to musi być guma a nie plastik - chodzi o tarcie.Srednica też nie za duża, tak żeby nie klinowało sie na uszach.
09042 [Usunięty]
#12 Wysłany: 2010-04-06, 19:26
Wymiękam z ta piłka oczywiście - ale mam gumowy korek od butli z wina- nóweczka zaraz się za to biorę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach