Witam

Od pewnego czasu jestem skromnym członkiem tego forum,z bardzo dużym zainteresowaniem czytam Wasze opinie, sugestie, recenzje.
I wreszcie się udało- od paru dni mam swoją ślicznotkę, wymarzoną MM automat power reserwe -coś pięknego!
Niestety...coś się stało, po paru dniach przestał działać naciąg automatyczny, nie udaje mi się jej nakręcić-proszę o pomoc,o namiary na zegarmistrzów, którzy znają się na naprawie-jestem z Sosnowca, ale pracuję w terenie,na południu kraju.
Z góry dziękuję za pomoc
Artur

Niestety, nie.Całkowicie nie da się nakręcić, tylko można zmienić godzinę,wachnik lata bez oporu.

To będzie najrozsądniejsze wyjście.

Heh, kol. kupil moj egzemplarz dzien po przyjsciu do mnie HK wystawiony na sprzedaz... Moze faktycznie tak zróbmy - dowiem sie czy przyjmie koles reklamacje i mu odeslesz a jak przyjdzie nowy to Ci podrzucę?

Jesli nie chce Ci sie czekac to zwróce kaske i sam sie tym pobawie...:-)

A od kogo go brałeś Spinneros?

Moja ukochaną, tak śliczną , tak wypatrywaną , jak najwspanialszą kochankę,MM oddać?Nigdy!!Pisząc prośbę o pomoc, liczyłem, że znajdę fachowca wcześniej i bliżej:)(bo mi smutno, jak leży taka sama,jak nie czuję jej magicznego dotyku na mojej dłoni, jak nie słyszę uroczego szumu tylko dla mnie....)
Oczywiście chętnie skorzystam z gościnnych progów krainy winorośli bogatej w zdolne ręce-ale to za parę dni dopiero będzie !!!

nurart, co palisz




Edit:
...w sensie, że podoba mi się Twoje podejście do tego zegarka

Ach żeby svedos tak pięknie i poetycko pisał chociaż w 10% swoich postów mielibyśmy forum o poetyckim zabarwieniu

...oj Adam, Adam, chcesz, żeby nadszyszkownik się obraził najwidoczniej i zaprzestał na jakiś czas swej działalności piśmienniczej


...ale nie róbmy koledze OT'a

Adaś , ja jako stary "trep"wyrażam swoje emocje w krótkich żołnierskich słowach

Melduję, że oficjalne przeprosiny Nadszyszkownika Sylwka zamieściłem w Cboxie, gdzie poddaję się samokrytyce.

Edit: Zaraz w ramach pokuty udzielę sobie ostrzeżenia

Z Manbusjie brałem...