W sumie to nie jest zadna sztuka zrobic zegarek nareczny z tygodniowa rezerwa chodu - byly one dosc popularne w latach 30-tych XX wieku - zanim pojawily sie automaty. Natomiast duza sztuka jest zrobic zegarek nareczny z tygodniowa rezerwa chodu i taki, zeby chodzil dokladnie caly tydzien.
Wiek: 110 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 357 Skąd: Polska
#7 Wysłany: 2010-02-23, 15:35
W istocie nie na temat, no i chyba juz trzeci raz wklejam ten sam link.
Ale kiedy zobaczyłem TO:
to z początku serio sadziłem, że ta wskazóweczka na trzeciej to wskaźnik rezerwy chodu!
Dopiero Svedos ostudził nadzieje - tłumacząc, że to oznaczenie dni tygodnia...
(a może jednak się myli )
Ostatnio zmieniony przez A. ...wski 2010-02-26, 12:23, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#8 Wysłany: 2010-02-23, 15:40
Niestety nie, w przypadku Parnisisti jest to wskaźnik kolejnego dnia tygodnia
W modelu zegarka pewnej znanej firmy o helweckich korzeniach, istotnie w tym miejscu znajduję się wskaźnik rezerwy chodu.
Edyta
MUA jako ekspert w dziedzinie zegarków wywodzących się od ZUA, się nie myli,.......no prawie się nie myli, a jak się myli to w słusznej sprawie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach