Z drugiej strony Strojny liczy sobie 3 tyś papieru za swój wynalazek, więc...
[ Dodano: 2012-05-17, 07:13 ]
Nasunęło mi się takie pytanie - jak to jest, że projekt forumowego zegarka z WUS kosztuje dwa razy mniej niż Gerlachowe projekty?
Oczywiście od razu chcę zaznaczyć, że nie zarzucam tutaj kolegom podwajania faktycznych kosztów dla zarobku, żeby nie było nieporozumień. Bardziej interesuje mnie dlaczego mają oni tak znaczące koszty w porównaniu z projektem z WUS.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Blaz [Usunięty]
#358 Wysłany: 2012-05-17, 07:51
Michał, ale jaki to jest projekt, a jaki Gerlachowców.
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#360 Wysłany: 2012-05-17, 08:00
Michał G., źle postawiłeś pytanie, pytanie powinno brzmieć ile Sea Gull dołożył do tych zegarków (nie policzył kosztów wytworzenia) Dla nich to była swego rodzaju forma promocji.Pamiętaj że Sea Gull to potężny koncern, największy producent zegarków na świecie, wszystkie komponenty do wytworzenia zegarka produkuje we własnych zakładach, nie muszą zlecać nic do firm zewnętrznych. Dla nich wyprodukowanie 150 sztuk zegarków w cenie zawierającej w zasadzie tylko koszty materiałowe to małe miki, tym bardziej że akcja marketingowa miała miejsce na największej na świecie platformie poświęconej zegarkom.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach