#1 Wysłany: 2010-01-22, 12:47 Czym i w jak sposób wyczyścić mechanizm w warunkach domowych
Witam,
Odkopałem bardzo stary i mało (raczej) wartościowy (pasówka z mechanizmem KANO?) niedziałający zegarek mojej mamy. Postanowiłem się więc na nim trochę wprawić, przed ewentualnymi drobnymi naprawami mechanizmów wartościowszych zegarków będących w moim posiadaniu.
Tak więc moje pytanie brzmi: w czym i w jaki sposób wymyć elementy mechanizmu?
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#2 Wysłany: 2010-01-22, 12:55
W domowych warunkach wystarczy benzyna ekstrakcyjna, włożyć elementy do jakiegoś pojemnika z benzyną, "wymoczyć" przez jakiś czas, wspomóc się ewentualnie jakimś małym pędzelkiem.
Ja używam kąpieli w gronalu, potem płuczę wodą i zanurzam w rozcieńczalniku spirytusowym Izopropylu. Użycie tych dwóch preparatów gwarantuje że elementy po myciu mają fajny połysk.
Przy stosowani spirytusu należy uważać na takie elementy jak pelety kotwicy i palec przerzutowy koła balansowego, są one wklejane na szelak , a ten łatwo się rozpuszcza w spirytusie. Zanurzenie tych elementów ograniczam do kilku sekund i natychmiast je suszę.
Nie widzę linku.
A jaką oliwę do przesmarowania byście polecali? W Time-Polu widzę "oliwę mineralna do zegarków naręcznych" i "oliwa syntetyczna uniwersalna do zegarków naręcznych"??
Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#5 Wysłany: 2010-01-22, 13:11
mowczar napisał:
Nie widzę linku.
...najedź strzałką na tekst "ink do tematu na KMZiZ" i kliknij (chyba, że u Ciebie faktycznie to nie działa).
...Ps - jeżli wklejacie "przerobione" linki do stron, podkreślajcie tekst - będzie to wtedy lepiej widoczne
mowczar [Usunięty]
#6 Wysłany: 2010-01-22, 13:26
Maxio napisał:
mowczar napisał:
Nie widzę linku.
...najedź strzałką na tekst "ink do tematu na KMZiZ" i kliknij (chyba, że u Ciebie faktycznie to nie działa).
...Ps - jeżli wklejacie "przerobione" linki do stron, podkreślajcie tekst - będzie to wtedy lepiej widoczne
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#10 Wysłany: 2010-01-22, 21:29
Maxio napisał:
...to może ja też się zacznę uczyć
No w końcu wypadało by
mowczar [Usunięty]
#11 Wysłany: 2010-01-22, 22:40
No więc rozebrałem cały zegarek w drobny mak. Każdą duperelę wymoczyłem w benzynie. Syf zeszedł ale naloty pozostały. Gronalu niestety nie mam. Oliwy do smarowania też. A ponieważ to fajna zabawa to chciałbym teraz wszystko zmontować do kupy.
I tak się zastanawiam co by było jakbym to wszystko naoliwił WD40 ...
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#14 Wysłany: 2010-01-22, 22:55
Lepiej zaopatrz się w jakąś oliwę do zegarków, były kiedyś rozważania na ten temat i eksperymentalnie możesz użyć samochodowego oleju silnikowego 0w/30 lub 0w/40. Poczytaj ten artykuł na kizi, smarowanie zegarka to nie to samo co smarowanie samochodu, oliwy używa się oszczędnie w zegarkowych proporcjach.
No więc rozebrałem cały zegarek w drobny mak. Każdą duperelę wymoczyłem w benzynie. Syf zeszedł ale naloty pozostały. Gronalu niestety nie mam. Oliwy do smarowania też. A ponieważ to fajna zabawa to chciałbym teraz wszystko zmontować do kupy.
I tak się zastanawiam co by było jakbym to wszystko naoliwił WD40 ...
Coś czuję że zostanę wyklęty...
Tak jak Sylwek mówi - jeśłi nie masz oleju spcjalistycznego, i w zasadzie robisz eksperyment - to możesz próbować "organoleptycznie" oleje samochodowe. Im gęstszy -tym się go stosuje do mniej ruchawych części.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach