A mechanizm taki sobie, widac zreszta slabsze wykonczenie krawedzi na zdjeciach. Nie ma porownania do kalibru 30 L wczesniej wkladanego do tej linii. Jest to przyklad, jak jakosc spadala, analogicznie do linii Geneve u Omegi - poczatkowo topowy model, potem entry-level, a w koncu zaprzestanie produkcji (bo nie byli w stanie dluzej produkowac zegarkow w Genewie, a to byl wymog co do uzywania nazwy).
Nawiasem mowiac, to nie jest mechanizm Longinesa, ani od Longinesa. Firma kupowala surowe werki u zewnetrznego dostawcy (kiedys bardzo duzej, dzis kompletnie zapomnianej firmy), troche je wykanczala i wkladala do tanszych medeli. Zna ktos pochodzenie mechanizmu (ja wiem, bo sie naczytalem )?
Pies czy kot?: kot
Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#11 Wysłany: 2012-04-21, 15:02
Fajny zegar!!! Sądze tylko, ze duże koło naciągu jest trefne (zeszlifowane???) - powinno być wykończone jak to małe, przynajmniej na innych fotkach 490-ki tak właśnie było... może ktoś paluchami dotykał, zardzewiało i potem zostało zeszlifowane, kto je tam wie
Ale prezencję ma świetną!
Co do mechanizmu - to ponoć marvin 700, tak przynajmniej wyczytwałem na WUS...
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-04-21, 15:03, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach