Nixon-to porażka wpatrując się nawet w alledrogo znajdziesz takie same z inną nazwą
za 10 procent ceny nixona....
Cytat:
jak wskazówkowiec w obudowie(czarnej) jak z ostatniej fotki z pierwszego posta.
Ogólnie dobrego wrażenia na mnie nie zrobił(Mięciutki taki. Jak przetopiona prezerwatywa ). IMO szkoda kasy... chyba, że na zegarek którego nie szkoda.
Zależy co kto lubi,ja wole miękkie i elastyczne i niż twarde itp
A co do wr to chyba zależy od modelu,choć ten o którym piszesz ma 3 atm wybite na blaszce.
Kupa ludziska się w tym kąpała w morzu i jakoś nie widziałem żeby poem lądowały w śmieciach albo suszyli na słoneczku
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#19 Wysłany: 2011-08-23, 13:14
Nad morzem były w co drugim stoisku po ok. 25-30zł. Do wyboru, do koloru . I widać je było na co drugim nadgarstku .
arekm001 [Usunięty]
#20 Wysłany: 2011-08-25, 13:23
feleksc napisał/a:
Zależy co kto lubi,ja wole miękkie i elastyczne i niż twarde itp
A co do wr to chyba zależy od modelu,choć ten o którym piszesz ma 3 atm wybite na blaszce.
Kupa ludziska się w tym kąpała w morzu i jakoś nie widziałem żeby poem lądowały w śmieciach albo suszyli na słoneczku
Ten, o którym pisałem nie miał nic wybitego na blaszce
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#22 Wysłany: 2011-08-26, 09:38
feleksc, dzieki za dobry temat i chwytną nazwę.
A teraz mini wynurzenie wzornicze - Zobaczcie łocz trzaskany masowo, nawet nie strzelam nakładu ale jest spory, nawet w tym segmencie cenowym jakość całkiem niezła bo popatrzcie - czystość koloru (barwnika w masie) dla tworzywa, detal tez całkiem całkiem.
I teraz takie małe porównanie - kojarzymy wszyscy białe krzesła ogrodowe, takie najzwyklejsze, dziś już moda lekko przeminęła, bardziej ida te zielone , ale wciąż w wielu ogrodach na całym świecie.
Konkluzja - w obu przypadkach mamy do czynienia z dobrym wzornictwem, uwaga , mówię dobrym a nie ładnym, - ale na pewno baardzo sprawnym warsztatowo, forma i funkcja niezwykle chwytna, dobrze zaprojektowane pod kątem technologicznym i produkcyjnym, i...i nie wiemy do końca kto to zaprojektował !
Tak, właściwie nie jest znany projektant białego krzesła i w przypadku żelków też jest to no name, a nie jednemu projektantowi wystarczyło by to do sławy na dobre. Ot takie bezpańskie przedmioty w naszym otoczeniu.
Wg. mnie plan byl inny: na fali ekologii itp KTOS mial pomysl zeby porozdawac troche antyalergicznego,korowego i na pewno taniego watcha slawnym ludziom z roznych branz,aktorom,muzykom i sportowcom.Potem produkcja i zamawianie na kontenery tego gdzies w chinach...poki sie nie znudzi i nie nastapi inny trend...
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 120 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14313 Skąd: Gliwice
#24 Wysłany: 2011-09-06, 22:12
Parę dni temu zamówiłem narzeczonej takiego z bling bling kryształkami
I pojawił się pomysł- czy tej silikonowej pasko-obudowy nie dałoby sie zaadaptowac do innej koperty Naciągnąć pewnie się da, ale czy przy ewentualnym powiększaniu otworów na uszy i koronkę to wszystko się nie rozerwie Mogłem kupić od razu wymienną obudowę do dłubania, bo to przecież śmieszny koszt
Pies czy kot?: kot Pomógł: 4 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Wrz 2010 Posty: 1682 Skąd: Warszawa
#25 Wysłany: 2011-10-09, 23:37
Żona przy karmieniu Młodej i zażądała taniego zegarka, ma być tani i mieć wszystkie cyferki, szlus. Co było robić, wybór padł na żelka i powiem Wam że całkiem fajny, nie mam zarzutów co do jakość/wykonanie/cena
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
). IMO szkoda kasy... chyba, że na zegarek którego nie szkoda. 
. I widać je było na co drugim nadgarstku 
