Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#151 Wysłany: 2009-08-26, 13:03
Paseczki wyglądaja bardo fajnie, ja jeszcze Brosa nigdy nie miałem, jak z jakością i jak się noszą?
Blaz [Usunięty]
#152 Wysłany: 2009-08-26, 13:09
BBB, czyli brązowy Bros z byka, jest według mnie najbardziej wygodnym firmowym paskiem jakiego w życiu miałem. Riosy i Hirsche chowają się w najgłębszą dziurę. Miałem go już przy Monsterze i razem z Monsterem powędrował do kolegi Bibliotek@rza.
qbapiasek Gość
#153 Wysłany: 2009-08-26, 14:36
O tym materiałowym coś też napisz bo przyglądałem mu się i wydaje się być bardzo fajny i praktyczny.
Ja ze swojej strony Brosów nie polecam. kupiłem jednego do Parnisa "Garniutowca" za niemałe pieniądze a teraz żałuję Zaczął się ścierać już pierwszego dnia
Blaz [Usunięty]
#155 Wysłany: 2009-08-26, 19:13
Jak widać każdy ma inne doświadczenia. Ja za to miałem dwa Hirsche Liberty i po tygodniu rzadkiego używania wyglądały jakby miały już 50 lat. Liberty to dla mnie najbardziej przereklamowany pasek. I Di-Modell Jumbo, który po kilku dniach zgubił dwa milimetry szerokości. "0" />
Napiszę za kilka dni coś o tym materiałowym, bo mam go pierwszy raz. Na pierwszy rzut oka wydaje się być solidny, choć miękki.
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#156 Wysłany: 2009-08-26, 20:27
Większość moich pasków to Hirsche i ja na nie złego słowa nie powiem, jak dla mnie bardzoważne jest jakpasek jest wykończony od spodu,a w Hirsach jest to rozwiązane modelowo, bordzo dobrej jakości miękka skórka na którą zawsze nakładam krem do skór Bufalo Protexol , w ten sposób zabezpieczam skórę przed nasiąkaniem. Używałemteż pasków Condor ale tam wykończenie dolnej warstwy jest znacznie gorsze, a ostatnio zanabyłem pasek Kuki i z niego też jestem bardzo zadowolony. Hirsche Liberty mam 3 szt, wszystkie w użyciu i żadnych problemów.
Blaz [Usunięty]
#157 Wysłany: 2009-08-26, 20:45
No to znów mamy inne doświadczenia. Choć kiedyś na KMZiZ była dyskusja nad zastraszająco pogarszającą się jakością Liberty. Od paska za 110 zł żądam jednak trzymania poziomu. Ja używam najczęściej albo Brosa, albo Boba.
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#158 Wysłany: 2009-08-26, 20:51
Być może to taka autosugestia, pierwszy "ludzki"/markowy pasek jaki kupiłem to był Hirsch i chyba mi tak zostało. U mnie Hirsche wytrzymały znacznie dłużej niż oryginale paski jakie nabyłem razem z zegarkami Maurice Lacroix
Blaz [Usunięty]
#159 Wysłany: 2009-08-26, 20:55
Mój pierwszy świadomie kupiony pasek do Di-Modell Jumbo za koszmarne pieniądze. Strasznie byłem wkurzony, gdy po tygodniu uzytkowania okazało się, że z 20mm szerokości skurczył się do 18mm. Zero wilgoci, obchodziłem się z nim jak z jajkiem niemalże.
qbapiasek Gość
#160 Wysłany: 2009-08-26, 20:55
Mój dzisiejszy nabytek okołozegarkowy zakupiony na allegro:
Warto tu zwrócić uwagę, że pudełko które Kuba traktuje jako stacjonarną stajnie swojej kolekcji sszwedo traktuje jako przenośną rezerwę dla niezbędnego minimum ... Kuba, do roboty !
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#163 Wysłany: 2009-08-26, 21:39
Kuba jest młody, rozwojowy,jeszcze rozwinie swoją kolekcję i do doraźnego transportu skrzyneczka jak znalazł, uzależnienie przychodzi z czasem, wszystko jeszcze przed nim. A ja chcę tylko naprawić swój błąd, na dzisiaj jak potrzebuję przetransportować kilka zegarków, to wkładam je do płaskich pudełek i a pudełka do takiej "koperty na laptopa" idealnie do niej pasują i tym sposobem mogę przetransportować 10 szt.
qbapiasek Gość
#164 Wysłany: 2009-08-26, 21:44
Właśnie też chciałem o tym wspomnieć ale mi głupio było No cóż powolutku i może u mnie zmieni się to w "urządzenie" przenośne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach