Witam!



Dzisiejsza wyprawa na bazarek zaowocowała zakupem chronografa BURAN:




jak widać na tarczy ma logo takie jak w Szturmańcach wobec tego szybko dostał ksywkę Burańskie


bezel wygląda jak koło zamachowe a koronka też niewiele ustępuje lecz wbrew pozorom nie są ostre i nie kaleczą rąk!




plecki tysz nie najgorsze - zawsze ceniłem sobie pełne dekle:





i nawet całkiem ładnie świeci









TECHNIKALIA



wymiary: 39 mm x 12mm

koperta złocona



mechanizm 3133

fajny ten Buran



już jakiś czas przymierzam się do zakupu podobnego, na Allegro są po 380 zł ale znając życie trafił Ci się znacznie taniej

Pamiętasz co dziś rano pisałem - I Hate You

Syper teń Burański - zazdraszczam ostro

A dużo takie cudo kosztuje?

Czy ktoś kiedyś będzie w stanie się doliczyć która to wariacja na ten sam temat?

doliczyć to się nie doliczysz



a kosztował w przybliżeniu 2 parnisy!

Wiem już bo doczytałem w innym wątku. Czytanie forum zaczynam zawsze od ruskich, dlatego pytania mogą czasami być całkiem niepotrzebne

spoko



cena nie była niska jak na bazarek ale i tak mniej niż 1/2 ceny sklepowej.



Ostatnio miałem parcie na takiego BURANA ale z czarną tarczą i cerkiewkami, ale kupiłem "niespodziankę" i troszkę z budżetem zegarkowym zaczęło być krucho ale jak się trafia okazja to trzeba brać nawet jakby się żałowało żeby potem nie żałować że się nie wzięło!

Sam mechanizm bardzo przemawia a i cena rzeczywiście kusząca, ale i tak niebieskie ufo bardziej mi się podoba