Ależ... to całkiem możliwe . Mołni z 2MCzZ jest tak dużo, że nie są to ani składaki, ani zapasy przewiezione jakoś do Czelabińska. Tłuczone były w Moskwie pom prostu. Zresztą Saliutów jets tak mao, że nie mogły stanowić trzonu produkcji. Mołnie na pewno są produkowane od 48 roku, Saliuty były już w 47 - to wiem na bank, bo widziałem. Czy były wcześniejsze egzemplarze - nie wiem, nie widziałem
Mnie osobiście wydaje się, że nie wykorzystane mechanizmy zostały po prostu przekazane do Czelabińska.
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13436 Skąd: Łódź
#17 Wysłany: 2011-03-06, 00:41
jak dla mnie salut wymiata - wiele bym dał za zegarek naręczny z taką tarczą i wskazówkami!
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#18 Wysłany: 2011-03-06, 00:55
Kocie, tych mechanizmów byłoby za dużo. Zobacz, są mołnie z 48 roku z puncą 2mczz. Piszesz że Czelabińsk produkował mołnie od 1955 roku. To znaczy, że te najstarsze mechanizmy musiałyby leżeć w Moskwie 7 lat i dopiero zostać przekazane do Czelabińska. To jest raczej niemożliwe. Według mnie w Moskwie najpierw produkowano Saluta, potem (równolegle z Salutem) Mołnię, następnie zakończyli produkcję Saluta i została tylko Mołnia. W 1955 roku produkcję Mołni kończy 2MCZZ i przejmuje ją Czelabińsk, a 2MCZZ produkuje Iskrę
_________________ СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#20 Wysłany: 2011-03-06, 09:57
Karol Kłósek napisał/a:
Kocie, tych mechanizmów byłoby za dużo. Zobacz, są mołnie z 48 roku z puncą 2mczz. Piszesz że Czelabińsk produkował mołnie od 1955 roku. To znaczy, że te najstarsze mechanizmy musiałyby leżeć w Moskwie 7 lat i dopiero zostać przekazane do Czelabińska. To jest raczej niemożliwe. Według mnie w Moskwie najpierw produkowano Saluta, potem (równolegle z Salutem) Mołnię, następnie zakończyli produkcję Saluta i została tylko Mołnia. W 1955 roku produkcję Mołni kończy 2MCZZ i przejmuje ją Czelabińsk, a 2MCZZ produkuje Iskrę
Zaprawdę rację ma Smok Myszkowski, choć katalogi z 1950roku pewnie bardzo by pomogły. O ilke da się takie coś gdzies wykopać.
wersja dla niewidomych to 3600 - czyli bez sekundnika
Najstarsza Mołnia jaką widziałem miała bity rok 46 - nie pokażę bo niestety nie udało mi się jej kopić.
Moskwa na 100% robiła Mołnie - jest ich zatrzęsienie.
Myślę, że najpierw był salut - jako "salut" w hołdzie wojennym.
Potem na tym werku pojawiła się już "zwykła' Mołnia i to ona stanowiła gros produkcji wypierając a następnie całkowicie zastępując saluta.
Ponieważ zegarek był popularny a zapotrzebowanie wielkie uruchomiono nową równoległa linię w Czelabińsku. Z czasem gdy mołnia się odrobinę zestarzała całość produkcji pozostała w CCZ a 2 moskiewska zajęła się nowszymi konstrukcjami - taki tok myślenia popiera ogólna praktyka - Moskwa robiła nowości a fabryczki na zad.... (pardon)prowincji dostawały do produkcji podstarzałą masówkę. A temat równoległej produkcji... ile fabryk robiło pobiedę? 1 moskiewska? tak, druga moskiewska - tak, rakieta? tak, wostok? tak, potem zim itd. Owszem, różne brandy, jakieś kosmetyczne zmiany w konstrukcji werku, ale tak naprawdę prawie wszystkie fabryki robiły 2602 (z czasem je ulepszajac i zmieniając).
tyle merytorycznie.
teraz z serca: dzięki za wspaniałe opracowania i czekam na kolejne
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#28 Wysłany: 2011-03-29, 18:12
No i pamiętaj jeszcze że Pabiedy robili też w Penzie. Krótko bo krótko, w latahc '40, ale Pabiedki PZ są obecnie bardzo poszukiwane i drogie rzecz jasna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach