Poprzedni temat «» Następny temat
Kieszonkowy Illinois z 1883 roku.
Autor Wiadomość
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #1  Wysłany: 2011-03-08, 16:09   Kieszonkowy Illinois z 1883 roku.

Cześć!
Dzisiaj, po trzech dłuuugich latach wrócił do mnie prosto od Pana Safinowskiego z Przasnysza mój Illinois. Zegarek wyprodukowany w Springfield w 1883 roku, należał do ówczesnej klasy "kolejowej". Kupiłem go dawno temu na allegro za jakąś śmieszną, dwucyfrową kwotę, ale stan był tak zły, że w zasadzie zegarek nadawałby się tylko na części, gdyby nie to, że to w zasadzie "elita" tamtego okresu. Dosć powiedzieć, że zegarków grade 106, do której należy ten mechanizm, powstało ponoć 850sztuk!!! Naprawa zaczęłą się od znalenieznia nowej koprety, bo to, co było, nie nadawało się do niczego - wygięty zakręcany dekiel założony z powrotem na wcisk, ułamany kominek, zdarte złoto - zgroza. Wewnątrz na szczęście lepiej, ale też nie całkiem. Oś balansu zdemolowana, włos prawdopodobnie nieoryginalny, balans pogięty, os kotwicy złamana, brak przerzutnika, uszkodzona plaeta kotwicy, odłamana wskazówka minutowa, brak koła pośredniego wskazań. Jakimś cudem piękna, oryginalna tarcza ocalała we wzglednie niezłej kondycji. Po dłuższym pobycie u Pana Władka w Lublinie, który niestety nie podołał tej trudnej naprawie, zegarek trafił do Pana Safinowskiego, który zegarek na dobre ożywił. Obecnie chodzi tak średnio na jeża, wychylenia balansu ma tylko niezłe, ale w porównaniu ze stanem wyjściowym jest to ogromny sukces. Podivejte :) :







Uploaded with ImageShack.us
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-03-08, 16:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Santino



Pomógł: 151 razy
Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48327
Skąd: Łódź
 #2  Wysłany: 2011-03-08, 16:13   

No i pięknie!
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #3  Wysłany: 2011-03-08, 16:23   

No i brawa dla Grzegorza za świetną robotę :!:
 
 
zbyszke
Starszy Ryżowy

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 790
Skąd: Kumla (SE)
 #4  Wysłany: 2011-03-08, 16:55   

No wlasnie, tego typu koperta (ze zlotym pociagiem), jak rozumiem, wyjsciowo wskazuje, ze to NIE jest "Railroad watch" - niejako podszywa sie pod niego. Dobrze rozumiem?
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #5  Wysłany: 2011-03-08, 16:58   

Jest na co popatrzeć, co oznacza tylko jedno ZASPA.

A swoją drogą chwała koledze Safinowskiemu za to że do życia go przywrócił.
_________________
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #6  Wysłany: 2011-03-08, 16:58   

Tak, jak pisałem, koperta została dokupiona do mechanizmu. Faktycznie o wiele bardzej pasowałby tam 7-kamieniowy Elgin czy Waltham. Jak kiedyś trafi mi sie piękankoperta z epoki, podobna to tego, w co był zapakowany oryginalnie, to sobie przełożę. Póki co jest całkiem nieźle, bo lubię nawet ten typ kopert :)
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
 
 
Aronus
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 2 razy
Wiek: 48
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 2913
Skąd: Gdańsk
 #7  Wysłany: 2011-03-08, 18:46   

O kurczaki, piękny ten zegarek :shock: Gratuluję, że w końcu udało się go przywrócić do życia.
 
 
wahin



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 10766
Skąd: Koszalin
 #8  Wysłany: 2011-03-08, 19:22   

Świetny, gratuluję i zazdraszczam :)
_________________
Don Mati FCI - Hodowla bokserów, buldogów francuskich i mopsów
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #9  Wysłany: 2011-03-08, 20:45   

Po opisie zniszczeń wnoszę że to cud że ten zegarek jeszcze tyka . Brawo
_________________

 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #10  Wysłany: 2011-03-08, 20:45   

Swoją drogą - zobaczcie jak interesująco rozwiązano mocowanie włosa. Ciekawe z czego jest ta wajcha, bo tak na zdrowy rozum - musi być STRASZNIE sztywna.
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #11  Wysłany: 2011-03-08, 21:50   

Zerżnęli z Parnisa co ma sekundę na 6 :mrgreen:
_________________
 
 
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #12  Wysłany: 2011-03-08, 22:24   

Piękny zegarek :shock:
długo trzeba było czekać, ale najważniejsze że jest sprawny. To jest tak, jak mówiłem Ci Paweł na giełdzie, najdłużej trwa zabranie się do roboty, w tym wypadku 3 lata :wink: a sama robota trwa góra parę dni :smile:
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
Ostatnio zmieniony przez Smok 2011-03-08, 22:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #13  Wysłany: 2011-03-08, 22:57   

No tak, parę dni to trwało robienie wersji beta, którą dostałem :grin: . Dałoby się poprawić nieco pare detali, bo zegarek spieszy, a włos jest nieco jeszcze pogięty. do tego mostek balansu nosi jeszcze ślady wyyczynu poprzedniego majstra, któremu ośka się nie zmieściłą, więc... wygiął mostek do góry :evil: . Tzn mostek jest odgięty, ale wciąż minimalnie krzywy na końcu (widać, bo regulator nie przylega na całym obwodzie). Ale nie będę już nic ruszał - strach pomyśleć, co by było, gdyby mostek balansu szlag trafił przy próbie idealnego wyprostowania. To, ze zegrek wrócił do grona żywych to naprawdę mały cud, jak już gdzieś pisałem, bo był to typowy, niemal bezdyskusyjny dawca :grin:
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-03-08, 22:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pomyslownik
Kierownik Pola Ryżowego
Homo Faber


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 1682
Skąd: Warszawa
 #14  Wysłany: 2011-03-08, 22:57   

Piękna sprawa, mnie urzekają napisy - klasa sama w sobie!
 
 
pmwas
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #15  Wysłany: 2011-03-08, 23:04   

Tak w kwestii napisów:



Ta tarcza jest BOSKA :) !!! Podwójne zagłębienie i taki napis :)
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-03-08, 23:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum