Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 1304 Skąd: NGC 7293
#2176 Wysłany: 2022-02-06, 23:00
Erolek napisał/a:
Club to po angielsku także każdy kij do bicia, pałka, albo maczuga więc raczej niekoniecznie.
Według mnie ot, po prostu "Klub 2000" bez podtekstów.
Pozdrawiam
Eryk
Club 2000 wygląda na model z początku lat 70tych więc w momencie powstawania technologii kwarcowej nakręcanie klienta że kupuje prosty zegarek mechaniczny na nowe millenium jest naciągane. Chyba że to był taki pokrętny chwyt.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 26 Maj 2016 Posty: 1901 Skąd: Angelenos
#2177 Wysłany: 2022-02-07, 20:11
Erolek napisał/a:
(...)
Według mnie ot, po prostu "Klub 2000" bez podtekstów.
Mzeg napisał/a:
Club 2000 wygląda na model z początku lat 70tych więc w momencie powstawania technologii kwarcowej nakręcanie klienta że kupuje prosty zegarek mechaniczny na nowe millenium jest naciągane. Chyba że to był taki pokrętny chwyt.
Powstanie tej linii zegarkowej mogło mieć związek z tzw. kryzysem kwarcowym, z którym próbowano walczyć w różny sposób.
Możliwe wiec, że szwajcarski producent podjął pewnego rodzaju zabieg marketingowy, dostosowując swoją ofertę do zmieniających się wymogów rynku.
Próbowałem poszukać coś na ten temat na oficjalnej stronie internetowej Certiny, jednak ku swojemu sporemu zaskoczeniu nie natrafiłem na ślad tajemniczego "Klubu 2. Millenium"...
<>
_________________ I've seen things you people wouldn't believe...
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2022-02-07, 20:22, w całości zmieniany 2 razy
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4525 Skąd: Dubland
#2178 Wysłany: 2022-02-08, 00:00
bladerunner napisał/a:
[...]jednak ku swojemu sporemu zaskoczeniu nie natrafiłem na ślad tajemniczego "Klubu 2. Millenium"...
<>
Co się będą chwalić bieda-zegarkiem. Club 2000 to była bazowa linia Certiny pi razy tramwaj 1968-77. Przeważnie manualne, ale jakieś automaty też się czasami zdarzały w tej serii.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 26 Maj 2016 Posty: 1901 Skąd: Angelenos
#2182 Wysłany: 2022-02-08, 14:02
Erolek napisał/a:
Co się będą chwalić bieda-zegarkiem. Club 2000 to była bazowa linia Certiny pi razy tramwaj 1968-77. Przeważnie manualne, ale jakieś automaty też się czasami zdarzały w tej serii.
Pozwolę sobie zauważyć, że tak zacna marka nie powinna pomijać swoich modeli, nawet tych z nieco niższej półki...
Natomiast obok manualnych i automatycznych "klubowiczów", to zdarzały się również kwarcowe...
<>
_________________ I've seen things you people wouldn't believe...
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4525 Skąd: Dubland
#2183 Wysłany: 2022-02-08, 17:40
bladerunner napisał/a:
Erolek napisał/a:
Co się będą chwalić bieda-zegarkiem. Club 2000 to była bazowa linia Certiny pi razy tramwaj 1968-77. Przeważnie manualne, ale jakieś automaty też się czasami zdarzały w tej serii.
Pozwolę sobie zauważyć, że tak zacna marka nie powinna pomijać swoich modeli, nawet tych z nieco niższej półki...
Natomiast obok manualnych i automatycznych "klubowiczów", to zdarzały się również kwarcowe...
O, fajny. Kwarca nie widzialem.
Ale rzeczywiscie - o DS-ach trabia na prawo i lewo, a seria 2000 to, jakby jej nie bylo. Chociaz tlukli to prawie przez dekade.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Pomógł: 5 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 1304 Skąd: NGC 7293
#2184 Wysłany: 2022-02-08, 19:02
Też zwróciłem uwagę, że korzenie nazwy Club 2000 nie zostały przez Certinę ujawnione. Prawdopodobnie wykorzystano fakt, że samo słowo "Club" w wersji angielskiej ma wiele znaczeń o konotacjach "zabaw klasy średniej" jak wspomniany kij do golfa, ale też trefl karciany, no i oczywiście klub.
Sherpa, Ingenieur, Speedmaster, Seamaster, Constellation, Conquest, El Primero, Elite, Explorer, Submariner, Navystar, Seastar, Grand, King, 5, Chronomaster, Royal, Crystal...
Marki w CCCP, czyli Poljot, Wostok, Raketa raczej stosowały tylko techniki technokratyczne dla swoich topowych serii jak deluxe, precision class, antimagnetnyje, zakaz cccp. A nazwami obdarzano od razu sam zegarek jak Komandirskij, Sportiwnyj, Kirowskij, Pobeda...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 26 Maj 2016 Posty: 1901 Skąd: Angelenos
#2186 Wysłany: 2022-02-09, 10:38
>>>
Erolek napisał/a:
Ale rzeczywiscie - o DS-ach trabia na prawo i lewo, a seria 2000 to, jakby jej nie bylo. Chociaz tlukli to prawie przez dekade.
Mzeg napisał/a:
Też zwróciłem uwagę, że korzenie nazwy Club 2000 nie zostały przez Certinę ujawnione. Prawdopodobnie wykorzystano fakt, że samo słowo "Club" w wersji angielskiej ma wiele znaczeń o konotacjach "zabaw klasy średniej" jak wspomniany kij do golfa, ale też trefl karciany, no i oczywiście klub.
Dla kolekcjonerów wyrobów Swiss Made rzeczona linia powinna być wdzięcznym obiektem zegarkowej pasji...
Jeżeli czasomierze są nieco tajemnicze, to tym bardziej powinny wzbudzać zainteresowanie i wywoływać żądzę wiedzy...
Szymon napisał/a:
O kurna. Chwile nie zaglądałem a tu się trochę dziej
Fajne rzeczy pokazujecie.
Ja na razie przykleiłem się do zegarka z początku XXIw więc jako Vintage się nie kwalifikuje
Miejmy więc nadzieję, że będzie się działo jeszcze więcej, a więc razem przystąpmy do dzieła...
Natomiast jeżeli jakiś interesujący zegarek jeszcze nie kwalifikuje się na vintage, to można zaprezentować go w innym dziale lub jeszcze nieco poczekać...
<<<
_________________ I've seen things you people wouldn't believe...
Ostatnio zmieniony przez bladerunner 2022-02-09, 10:52, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach