Maxiu kombinował giętarkę kiedyś, jak robiliśmy klamerki do PZL.
Ale nici z tego wyszły, trzeba było i tak zamawiać gotowe
Już nie pamiętam czemu, bo cos tam Marcin doginał
A pasek super, mam takie coś z miękiej skóry, i jest mega wygodne.
Tylko nie pamiętam na którym zegarku
Pomógł: 28 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#937 Wysłany: 2020-11-06, 10:54
...giętarkę do klamerek według mojego pomysłu zrobił zakładowy tokarz, mam ją nawet gdzieś w jakimś pudle, wyginała malinowo, ale zostawiała ślady, które były na tyle głębokie, że ponowne szlifowanie nie mało sensu. Można pewnie dopracować system mocowania klamerki w "giętarce" bo tutaj był problem.
...Santino, jakbyś chciał, to chyba mam powycinanych, nieobrobionych pre-v dosyć sporo i leżą gdzieś w szafie na dnie (grubość chyba 3 mm) z języczkami
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 121 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14401 Skąd: Gliwice
#938 Wysłany: 2020-11-06, 13:25
Jak już zaczynamy koncert życzeń ( ) to myslę że czymś fajnym byłyby takie proste,wszywane klamry w kształcie innym niz pre-v... bo tego praktycznie nie ma na rynku
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Sie 2013 Posty: 3217 Skąd: LDZ
#939 Wysłany: 2020-11-06, 13:29
Machu napisał/a:
Jak już zaczynamy koncert życzeń ( ) to myslę że czymś fajnym byłyby takie proste,wszywane klamry w kształcie innym niz pre-v... bo tego praktycznie nie ma na rynku
Raczej popytu na to nie bedzie. Te per-v wyszywane są modne wśród panerajarzy ze względów historycznych bo praktyczne i wygodne to one specjalnie nie są.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach