Paski z wytwórni pana Krzysztofa Redy stanowią jedna z najtańszych dostępnych na rynku alternatyw. Przy cenie za sztukę nie przekraczającej z zasady 25 zł w detalu (a 10-15 zł w hurtowni) prawdę powiedziawszy nie bardzo wiem, jaką dla nich wskazać konkurencję nie będącą dość marnym importem lub imitacją (Perfect, JP). Niewiele tańsza "Alfa" jest z całym zdecydowaniem niższej jakości.
Przez moje ręce przewinęło się kilkaset tych pasków, w kilkudziesięciu typach.
Przedstawiam fotorelację z moją subiektywną opinią na temat kilku modeli wartych moim zdaniem szczególnej uwagi.
Pasek Nr 1 :
Zgodnie z informacjami które uzyskałem w Masselu, był to model prototypowy, i niestety nie jest produkowany. Nie wiem jaki jest powód takiej decyzji, ponieważ pasek to po prostu mistrzostwo świata. Jest wyjątkowo miękki, i świetnie się układa na ręce. Dośćgruby, przeszywany grubą nicią - typowy strap jakiego nie powstydziłby się żaden nuras czy pilot.
Zaznaczam, że ubrałem w niego jeden z moich ulubionych zegarków, i pasek jest dość intensywnie (jak na moją normę ) eksploatowany od półtorej roku. Jak widzicie - nawet krawędzie nie pozwalają się doczepić!
Pasek Nr 2 :
Pasek do większych zegarków garniturowych, o zmiennej grubości. Występuje w kilku kolorach, wszystkie z białym przeszyciem. Bardzo dobrej jakości skóra na wyściółce. Model dostępny w sprzedaży. Dzięi zmiennej grubości - układa się na ręku dokładnie tak, jak powinien. Wygląda wyjątkowo "rasowo".
Zasadniczo jest poprzedniego jeśli idzie o typologię. Odróznia go licowa skóra na podbiciu, oraz lakierowana na licu. Powłoka jest dobrej jakości, odporna na odbarwienia, otarcia i zginanie. Dzięki licowanej skórze na podbiciu - odporny na pot. Użytkowany około pół roku.
Jeden z wielu modeli "jaszczurki". Skóra lakierowana, wyściółka nubukowa. Pasek miękki, wygodny, nie załamuje się. Trochę pije pot, ale wystarczyło go natłuścić od spodu kremem do rąk - jak ręką odjął ...
Płaska imitacja jaszczurki. Podbita skórą licową, o podwyższonej wodoodporności - i to serio działa, jestem zadowolony. Jest cienki, idealnie pasuje do zegarków w stylu de Luxe i ogólnie płąskich garniturowców. Wersja bez przeszyć, więc kwintesencja klasyki.
Żeby nie było tak rózowo - pasek moim zdaniem całkowicie nieudany. Jest za gruby, przez co bardzo źle się układa. Jest to też niewątpliwie wina wypełniacza - załąmuje się zamiast zaginać, w efekcie mamy takie sztywne "coś na łapce. Da się go zapewne usprawnić, i warto - jakość i technologia, jak w przypadku pozostałych, bez zarzutu.
No właśnie tego Sszwedo nie wiem z pierwszej ręki - dostałem takie info od pośrednika. Coś jak te "kapeluszniki" Kadariusa, też z szuflady wytargał 2 jedyne/ostatnie sztuki! Wezmę tego Poljota na zlot, sami ocenicie - moim zdaniem pasek można tłuc tysiącami - i zejdzie! Jak na mnie, to ten pasek i zegarek są bardzo często na ręku, bo 2 razy w tygodniu średnio - po 2 latach wygląda rewelka!
Właścicielem jest pan Bogdan Byczyński. Bardzo sensowny facet, dobra współpraca, świetny kontakt mailowy. Można marudzić, wybrzydzać i wymieniać do woli - anielską ma człowiek cierpliwość
Tyle, że w grę wchodzi raczej sprzedaż hurtowa Jeśli chce się uzyskać cenę jaką widzimy w cenniku to zamówić trzeba conajmniej 100 sztuk...no i wielu pasków nie ma na stanie Ale mimo wszystko to strona z największym wyborem pasków Redy i rzeczywiście fajny sprzedawca Jeśli chcemy Redę w normalnej, a nawet niższej cenie niż na Allegro to tylko tam
No dokładnie- właśnie pisałem, że ceny bezkonkurencyjne mimo wszystko, tyle że te z cennika do uzyskania tylko przy bardzo dużych zamówieniach(100szt. bodajże). Chyba nawet parę paseczków warto zamówić, tyle że nie wiem czy się sprzedawca na taką drobnicę zgodzi...:wink:
Zgodzi się, nawet dzisiaj rozmawiałem z panem Bogdanem. Zamówienie za 200 zł to raptem kilkanaście pasków.... Problemem jest to, że one są w róznej rozmiarówce. Np. 18 mm to są prawie wszystkie, ale już 22 - nie bardzo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
) eksploatowany od półtorej roku. Jak widzicie - nawet krawędzie nie pozwalają się doczepić!
- pasek moim zdaniem całkowicie nieudany. Jest za gruby, przez co bardzo źle się układa. Jest to też niewątpliwie wina wypełniacza - załąmuje się zamiast zaginać, w efekcie mamy takie sztywne "coś na łapce. Da się go zapewne usprawnić, i warto - jakość i technologia, jak w przypadku pozostałych, bez zarzutu.
Rzeczywiscie 1 mistrzostwo 
a pieknie sie starzeje
Jeśli chce się uzyskać cenę jaką widzimy w cenniku to zamówić trzeba conajmniej 100 sztuk...no i wielu pasków nie ma na stanie 
Ale mimo wszystko to strona z największym wyborem pasków Redy i rzeczywiście fajny sprzedawca 
