Tak od rana w szyję dajesz? A może palisz? Wdychasz?
Zresztą nieważne jak, mocne musi być
tak mocne że aż się przewracam
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2019-09-10, 12:02, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot
Dołączył: 16 Wrz 2015 Posty: 2946 Skąd: Warszawa
#319 Wysłany: 2019-09-10, 11:58
Woytec napisał/a:
Ratler Wściekły I napisał/a:
Woytec napisał/a:
Mnie nawet nie świta...
weź przestań nawet tak gadać! od świtu do tęczy droga niedaleka w sumie JAK TY MOZESZ UŻYWĆ TAKIEGO SŁOWNICTWA????
Tak od rana w szyję dajesz? A może palisz? Wdychasz?
Zresztą nieważne jak, mocne musi być
arek314, podpowiesz o kogo Ci chodzi?
Tristano z The Urban Gentry. Erolek załapał Tristano rzeczywiście jest bardziej profesjonalny, ale i tak go nie trawię. Byłem przez chwilę na jego grupie FB i wyglądało to tak jak opisywana wcześniej grupa młodego: każdy kto nie trzymał linii partii został wykopany. Spróbuj zasugerować, że Squale nie jest wspaniałe to zobaczysz (robili jakąś limitkę ze Squale gdzie wrzucili na blat jego "herb").
_________________ A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
Pies czy kot?: pies
Wiek: 66 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 14654 Skąd: Warszawa
#321 Wysłany: 2019-09-10, 15:17
Erolek napisał/a:
arek314 napisał/a:
[...] ten buc z YT z sygnetem i fałszywym tytułem szlacheckim, wyżelowanymi włosami i wredną mordą efektem chowu wsobnego w kilku pokoleniach, mówią mu "the guvnor", zapomniałem jak się zwie
Jest drobna roznica miedzy wspomnianymi dwoma panami. Gosciu z sygnetem (obojetnie co by o jego stylu nie sadzic) z zalozenia nie wypowiada sie negatywnie o zadnym produkcie, ani zadnej modzie.Powie co najwyzej ze jemu nie podchodzi, ale fochow na Casio, czy Invicty nie robi. Nie wypowiada sie tez na temat zegarkow, ktorych nie mial okazji nosic.
Wiec mimo wszystko miedzy tym lebkiem co posiadl wiedze tajemna a temat zegarkow dedykowanych, a hamerykansko-wlosko-brytyjskim misiem z sygnetem jest ogromna przepasc jakosciowa. Co najwyzej tej samej pomady do wlosow uzywaja.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
Pamiętajcie o jednej, podstawowej, kwestii.
Internety to jest jedno wielkie szambo.
Potentaci, bezczelnie i wprost falszują swoje własne statystyki, tylko po to, żeby je potem pokazać i domagać się wincyj.
Nasze najbardziej popularne posty, nie spowodowały nawet drgnięcia sprzedaży.
Mowa o setkach tysięcy zasięgu i dziesiątkach tysięcy interakcji.
To wszystko jest lipa.
To jest robione tylko po to, żebyś płacił, płacił, płacił
Ja wiem, bardzo kontrowersyjny pogląd ...
Ale wyrobiony za nasze, własne, pieniądze
Wiek: 53 Dołączył: 26 Maj 2016 Posty: 72 Skąd: stargard
#325 Wysłany: 2019-09-11, 09:30
ALAMO napisał/a:
Pamiętajcie o jednej, podstawowej, kwestii.
Internety to jest jedno wielkie szambo.
Potentaci, bezczelnie i wprost falszują swoje własne statystyki, tylko po to, żeby je potem pokazać i domagać się wincyj.
Nasze najbardziej popularne posty, nie spowodowały nawet drgnięcia sprzedaży.
Mowa o setkach tysięcy zasięgu i dziesiątkach tysięcy interakcji.
To wszystko jest lipa.
To jest robione tylko po to, żebyś płacił, płacił, płacił
Ja wiem, bardzo kontrowersyjny pogląd ...
Ale wyrobiony za nasze, własne, pieniądze
Przekonał się o tym nijaki Max Kolonko, który uwierzył, że jak ma tysiące subskrypcji, to będzie w stanie założyć partię polityczną i pójść w Polsce do wyborów. I co? A no g.....o. Nawet nie zdołał zarejestrować list. Ludzie w internecie oglądają różne rzeczy. Coś ich interesuje, coś śmieszy, z czegoś mają polewkę a czasem coś coś kliknął przez przypadek - jak Svedos . To jeszcze nie robi sprzedaży czy popularności.
Facet o którym mowa ma ewidentnie do Was o coś żal. To po prostu widać. Ignorujcie go dalej bo to typowy szpaner, który ma czas i środki, żeby się umiejętnie lansować przy tym co może faktycznie lubi. Chwali tych od których coś dostaje i tyle.
[ Dodano: 2019-09-11, 10:34 ]
Woytec napisał/a:
No popatrz...ja pomyślałem o kolorze nosa Naczelnika...
Wtedy byłby fioletowy - choć faktycznie delikatnie we fiolet wpada
Ostatnio zmieniony przez fisiacz 2019-09-11, 09:32, w całości zmieniany 2 razy
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14451 Skąd: Gliwice
#326 Wysłany: 2019-09-11, 10:16
Może nie dali temu szanownemu influenceru za darmo zegarku, oni podobno bardzo lubią za darmo dostawać
Pies czy kot?: kot
Dołączył: 16 Wrz 2015 Posty: 2946 Skąd: Warszawa
#327 Wysłany: 2019-09-11, 10:43
fisiacz, dobrze pisze: był w wideo kawałek w stylu "bo jak jest się takim ważnym jak ja to właściciel firmy odpisuje i gadamy o moich sugestiach." Przyznać się, który nie odpisał?
_________________ A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
weź przestań nawet tak gadać! od świtu do tęczy droga niedaleka w sumie 
Tristano rzeczywiście jest bardziej profesjonalny, ale i tak go nie trawię. Byłem przez chwilę na jego grupie FB i wyglądało to tak jak opisywana wcześniej grupa młodego: każdy kto nie trzymał linii partii został wykopany. Spróbuj zasugerować, że Squale nie jest wspaniałe to zobaczysz (robili jakąś limitkę ze Squale gdzie wrzucili na blat jego "herb").
