[Machu]

I to jeszcze wliczone w cenę było

[Santino]

[kornel91]

Santino, ja wczoraj odebrałem 2 takie przesyłki. Jedna wysłana 28 a druga 30.03 . Dodatkowo jedna szla przez Komorniki a druga przez Bydgoszcz.

[Machu]

Logika DHL

Chciałem sobie ułatwić życie i przekierowałem paczkę od kuriera do Żabki. Wszystko spoko, tylko z doręczenia dzis zrobiło się jutro. A jak próbuję z powrotem przekierować na kuriera to pokazuje poniedziałek

[Michał]

Machu, przekoerownia tak zawsze działają bez względu na firmę. Często ma to związek z tym, że ludzie wybierają całkiem inna lokalizacje i paczkę dostarcza inny kurier. Na etapie zmiany miejsca nie badają jego odległości od pierwotnego miejsca dostawy

[Machu]

Michał, bardzo możliwe, tylko wcześniej już korzystałem z tej opcji i nie zmieniało to daty doręczenia - stąd moje zdziwienie dziś.

Niemniej paczkę odebrałem

[goTomek]

Jeśli zmieniasz odpowiednio wcześniej to data pozostaje raczej niezmieniona, natomiast jeśli zmieniasz sposób/miejsce dostawę w dniu dostawy, to zawsze z dziś na jutro - z osobistych doświadczeń

[Woytec]

Wysłałem Kumotrowi paczkę z zegarkiem Paczką+ Poczty Polskiej ze Starachowic do Piaseczna, jakieś 150 kilometrów raptem. We wtorek. Wartościową i z opcją Ostrożnie, wszystko jak należy i tego samego dnia co zakup zegarka.
Gwarantowana dostawa na piątek ale zwykle dochodziło szybciej, w końcu to o rzut beretem.
No i tyle dobrych wiadomości...

Od razu we wtorek dotarła do Kielc i leżała do wczoraj.
Zaniepokojony (wysyłałem dziesiątki razy i wiem jak to działa), wczoraj dzwoniłem dwa razy, zadowolone z siebie kolejne panie przekonywały, że wszystko jest dobrze i na czas.
Dziś przed południem zadzwoniłem znowu, paczka podobno dotarła do WER Warszawa (piszę "podobno" bo w trackingu na stronie PP nadal Kielce) i była procesowana (cokolwiek to znaczy) do wysłania do Piaseczna.
Na moje wyraźne życzenie pani sporządziła "interwencję ponaglającą" i wysłała do WER Warszawa a ja miałem czekać na odzew.
I nic. Na stronce to nawet nadal jest w Kielcach

Przed wpół do ósmej zadzwoniłem po raz czwarty.
tak, jest w WER Warszawa i dzisiaj nie będzie doręczona bo późno. Jutro też nie bo jest sobota.
Ani pojutrze bo niedziela.
Wuj wie czy jeśli jest w Warszawie to zdążą ją przesłać tak, żeby była doręczona w poniedziałek.
Kuuźwaaa!!!
Wczoraj dwa razy dzwoniłem, dziś też dwa i co? Interwencję ponaglającą wysłano i co?
I wuj.
Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?
Może pan sobie napisać reklamację.
Przy tej ostatniej rozmowie jechałem babsko na 100 decybeli, nie pomogło bo i jak?

Człowiek się stara, wysyła błyskawicznie i co z tego?
Ta yechana instytucja państwowa ma sezon urlopowy a obywatel może im skoczyć.
Komuna wiecznie żywa

[tomaliusz]

Woytec, już sporo osób prosi o wysyłkę paczkomatem lub kurierem, nawet jak sprzedawałem paski to kilka osób nie chciało słyszeć o PP
Coraz gorzej na poczcie się dzieję i nie widać że będzie lepiej

[Machu]

Zegarki tylko paczkomatem wysyłam, nowe kupuję z cywilizowanych krajów i idą kurierem, tylko jakies drobiazgi typu paski/klamry jeszcze tylko listami

[Strzała]

A propos, z WER Warszawa przesyłkę krajową da się wyszarpać w weekend?

[Jacobi]

[Strzała]

[Michał]

Woytec, tylko po co się tak spinać? Jeśli nie wysłałeś opcją gwarantującą dostarczenie w określonym terminie to ja tu nie widzę problemu.

Z moich osobistych doświadczeń - PP to solidna firma i nigdy nie miałem problemów wysyłając za ich pośrednictwem, tak samo z kurierami. Z paczkomatami już gorzej, bo w Inpoście mi zegarek ukradli.

[Machu]

Ja kiedyś też nie miałem problemów z pocztą, ale od jakiegoś czasu spotykam się u nich ze strasznym bajzlem i ogólnym spadkiem jakości usług.
Wydaje mi się, że wynika to ze złej organizacji - w tym obciążania pracowników mnóstwem innym zajęć, głównie akwizycją tego całego badziewia co im kazali powystawiać w placówkach...