Podczas mojej ostatniej ekspedycji na ebay.com znalazłem coś takiego:
Zainteresował mnie ten niebanalny model. Co to jest? Revue Thommen Landmark, ale edycja specjalna wydana z okazji wyprawy na Lhotse w 1988 roku.
Tarcza 24-godzina, kompas słoneczny, szafir, kwarcowa ETA. 37mm bez koronki, 10mm grubości, 20mm pasek. Stan NOS do kupienia za 210 dolarów z wysyłką ze Szwajcarii. Co wy na to?
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#7 Wysłany: 2010-10-21, 21:36
I tak brzydal.
_________________
sergserg [Usunięty]
#8 Wysłany: 2010-10-21, 21:37
Nie czuję tego watcha. Nie wszystko co jest odmienne od standardów jest od razu na plus. A w tym jest ciut za dużo formy, a treść na tym nie korzysta. Ale gdyby sobie darowali ten zewnętrzny bezel i zegarek byłby tylko taki, jak w środku, to by sporo zmieniło.
Blaz [Usunięty]
#9 Wysłany: 2010-10-21, 21:42
A ja idąc na Lhotse bym go założył.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2010-10-21, 21:42, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#15 Wysłany: 2010-10-22, 18:43
A możecie mi wytłumaczyć po co ten bezel się podnosi,bo chyba nie po to żeby sobie paluchy na szczycie lhotse odmrozić
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach