pasti Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego japoński kwarcownik
Pies czy kot?: kot Pomógł: 43 razy Wiek: 46 Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 4528 Skąd: Bydgoszcz
#1 Wysłany: 2017-02-18, 11:29 KRADZIEŻ Seiko Great Blue SLT063P
Mam oficjalne pismo, że przesyłka zaginęła. Ostatni ślad to WER Wrocław. Paczka adresowana do Jeleniej Góry.
Zegarek jest dość charakterystyczny - jeśli ktoś gdzieś zauważy - proszę o informację.
Na deklu mechanizm 8F56-0130, nr zegarka 213154.
Wysyłałem na pasku nato - tym ze zdjęć, była też załączona bransoleta.
Przy okazji dodam, że ubezpieczenie paczek na poczcie - to okienko do 50.000 pln - gwarantuje odszkodowanie do 100 zł. Jedynie deklarowana wartość nas zabezpiecza...jednak koszt wtedy spory. Przy zegarku za 5000 pln taniej byłoby mi zawieźć osobiście np. do Warszawy
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13441 Skąd: Łódź
#7 Wysłany: 2017-02-21, 10:10
Nie wiem, czy nie powinni admini tego tematu zamknąć tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nr seryjny i jego zdjęcia mogą też posłużyć złodziejowi.
Tym bardziej, że temat jest bardzo dokładnie opisany symbolem zegarka.
Pasti - zmoże zgłoś na policję kradzież z podaniem nr seryjnego.
Wiem, że to guzik da, ale będziesz miał podkładkę, że to ty jesteś poszkodowany gdyby wypłynął.
A nie na odwrót... wiesz: złodziej krzyczy: łapać złodzieja.
Pasti - zmoże zgłoś na policję kradzież z podaniem nr seryjnego.
Wiem, że to guzik da, ale będziesz miał podkładkę, że to ty jesteś poszkodowany gdyby wypłynął.
A nie na odwrót... wiesz: złodziej krzyczy: łapać złodzieja.
to podstawa, nie wyobrażam sobie nie zgłoszenia sprawy...
ale parę gorzkich słów też dodam: jak można zegarek za 5k wysyłać nieubezpieczoną przesyłką- szkoda było wydać 2 dychy? nie napiszę nic więcej
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#10 Wysłany: 2017-03-13, 15:21
diverofobia, a Ty umiesz czytać...bo przesyłka była ubezpieczona ...teoretycznie.
_________________
diver [Usunięty]
#11 Wysłany: 2017-03-13, 15:34
Svedos napisał/a:
diverofobia, a Ty umiesz czytać...bo przesyłka była ubezpieczona ...teoretycznie.
problem polega na tym iż ja czytam, warunki przesyłki też vide np, PP:
Jedynie deklarowana wartość nas zabezpiecza...jednak koszt wtedy spory. Przy zegarku za 5000 pln taniej byłoby mi zawieźć osobiście np. do Warszawy
no chyba osoba sprzedająca takie rodzynki powinna to wiedzieć, chyba że to nie rodzynki ...
Svedos spójrz, przeczytaj , bez urazy ile kosztuje przesyłka przedmiotu za 5000zł z pełnym ubezpieczeniem? aha...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#12 Wysłany: 2017-03-13, 16:15
Ten zegarek nie kosztował 5 000 zł, a dużo, dużo mniej ..
pasti podał kwotę 5 000 zł, żeby uzmysłowić nam, ile kosztuje ubezpieczenie przesyłki na taka kwotę (wg cennika ponad 115 zł). Troszkę go poniosło z tym tańszym dowozem do klienta
Swoją drogą PP chyba niezbyt ufa swoim ludziom, skoro żąda tak wysokich opłat za ubezpieczenie
Pies czy kot?: pies Pomógł: 41 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 4782 Skąd: Opole
#14 Wysłany: 2017-03-13, 21:44
diverofobia, sporo racji ma - codziennie widzę ryło jednego takiego co nawet "przechodnie" zegarki gelachów "deklarowaną wartością" wysyłał, parę złotych d...y nie ma a przynajmniej spokojniej się śpi to po pierwsze, a po drugie kilka razy dane mi było oglądać jak paczki po sortowniach fruwają...
_________________ Nieczynne z powodu że zamknięte
Ostatnio zmieniony przez Daito 2017-03-13, 21:44, w całości zmieniany 1 raz
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14455 Skąd: Gliwice
#15 Wysłany: 2017-03-13, 22:17
W zeszłym tygodniu byłem na poczcie odebrać polecony i przeżyłem lekki szok...
Powiedzieć, że mają bur**l, to mało - Pani przy okienku szukała mojego listu dobre 10 min, a przy okienku obok - to samo. Może bym uznał to za zbieg okoliczności, gdyby nie to że zza szyby widziałem przesyłki dosłownie walające się po podłodze. A walały się dlatego, że w każdą wolną przestrzeń wciśnięto jakieś badziewie, przez które cały urząd wyglądał jak połączenie bazaru z dworcowym sklepem typu 'wszystko za 2 zł'. Dawno nie widziałem takiego bałaganu i nagromadzenia tandety zarazem
A jeszcze pod koniec zeszłego roku tak nie było, chodzę na tę pocztę od kilkunastu lat....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach