[Z_bych]

Najdłużej towarzyszy mi ten, ale jego posiadaczem jestem od niedawna



A ten jest ze mną od ośmiu lat i bardzo go lubię. Taki mój amulet

[/[

[carpetmonster]

Najdłużej ten. I zostanie na zawsze bo pamiątka

[Santino]

[Piort]

W maju minie 30 lat jak go kupiłem za pieniądze z Pierwszej Komunii.
[img][/img]

[Ratler Wściekły I]

bardzo mi się podoba szkoda że nie do wyrwania

[Mario79]

U mnie najdłużej jest ten.
Nigdy nie wyszedł z domu, ba nigdy go nie nosiłem.

[Fazi]

[uminus]

Dobra piątka złą nie jest

[goTomek]

Wcześniej jakieś plasticzane i szajsmetalowe, po których wszelki ślad zaginął, aż około 2000 roku zakupiłem se, zupełnie nieświadomie wtedy jeszcze, taką oto kłalitę



Nie oszczędzałem jej jak widać, kilkanaście lat praktycznie non-stop na nadgarstku, nawet w morzach i basenach Cały czas na chodzie, aczkolwiek jakieś 4 lata temu musiałem oddać do wyczyszczenia, bo jednak słona woda poczyniła pewne spustoszenia. Zacząłem sie rozglądać za czymś innym. I wtedy się zaczęło

Z tych świadomych, to aktualnie najdłużej, ponad trzy lata, dwa zgodne z dawną linią:
ten ciut dawniej (pierwszy jak sie potem okazało świadomy zakup), ale z przerwą, bo nieopatrznie sprzedałem, ale wrócił.



I drugi, właśnie mijają równe trzy lata



I tylko kilka dni krócej takie dwa

[Sebastian]

Ale tego Somesa to mógłbyś mi już puścić.
Pasowałby mi do GMT

[goTomek]

Pewnie że mógłbym



Ale nie chcę

[dorob]

U mnie najdłużej gościł Poljot w automacie.
Zakupiłem go w latach 80tych (84-86) cyka w nim 2616.2H
W tym miesiącu zmienił właściciela, sentyment to jedno, a gotówka na inny to drugie.

[Meches]

Zdjęcie miałem wrzucić

free photo hosting

[Tomi1976]

Flightmaster na bakterię - 6 rok ze mną

[Remik]

Jedyny , który jest i będzie najdłużej