Zanabyłem (przez swoją głupotę nie prosząc sprzedawcy wcześniej o zdjęcie środka) na alledrogo atlantika z werkiem ... poljota 2416. Na razie wygląda na to, że sprzedawca jest oporny jeśli chodzi o zwrot kasy a allegro nie bardzo pomoże. Nie będę też latał na policję za 150 zetafonów. Zatem postanowiłem coś z nim zrobić, jednak mechanizm niestety się zatrzymuje, a data w ogóle się nie przesuwa
Znajomy zegarmistrz wycenił naprawę na kolejne 80 zł. Co myślicie panowie na taką wycenę? Chyba drogo trochę

???
Z drugiej strony mistrz stwierdził, że ten werk pewnie dłużej popracuje niż oryginał.
Zmieniłbym też wskazówki na, przynajmniej podobne, do oryginału. I tu pytanie czy to też jest możliwe. Pewnie oryginalne nie wlezą