Spinnerosowi chodzi o profesjonalne szczotkowanie tak aby "nitki" szczotki układały się w odpowiednich kierunkach w stosunku do rożnych krawędzi. Zanabył Seiko w którym poprzedni właściciel "usunął" szczotkowanie, a Spinneros chce przywrócić pierwotny wygląd.W warunkach amatorskich taka czynność może być bardzo skomplikowana.

Samemu tego chyba nie zrobię, to sa różne łączące sie z polerką "na lustro" szczotkowane płaszczyzny:-(

Zgadza się, ta szmatka to nadaje się do zamaskowania rys ale nie do szczotkowania. Mam to i przetestowałem na dwóch Seiko 6309.



Temat był poruszany na GMT.

http://www.gmtforum.pl/fo...hp?topic=1388.0

Szkoda, że nie pojawił się tam żaden konkretny namiar. Coś mi się przypomina, że niedawno Satyr robił dla Eye Lipa jakąś renowację koperty ale co to było to już nie kojarzę.

Dzięki za info, musze pogadac z jakimiś jubilerami...



Amoze cała wyszczotkować a potem wypolerowac resztę? Tylko takich "ostrych" przejść nie uzyskam...

Kiedyś chcciałem sprawdzić jak wygląda szczotkowanie koperty więc poszedłem do tescia do warsztatu wziełem wiertarkę z nałożoną końcówką z taką okrągłą szczotką z stalowego włosia i wyjełem szybkę i zaczełem szczotkować - strasznie słabo to wyszło , chyba do tego używa się innej maszyny i innej szczotki.

Rudolfie, szczotkowanie przeprowadza się za pomocą elastycznych tarcz, a w zasadzie "gąbek" ściernych o odpowiedniej gradacji, szczotką drucianą tego raczej nie da się zrobić.

Nie znam sie na tym , chciałem by Spinner nie wpadł na ten pomysł , gdyż nie był najlepszy. Tok myślowy poszedł tak szczotkowana stal --> szczotka stalowa --> szybke szczotkowanie --> wiertarka jako napęd wynik stalowa koperta nie stała sie szczotkowana jak w gotowych z salonu

Rozmawiałem ze Staruszkiem, nie obedzie sie bez wybebeszania zegarka ale jak dla niego to samo szczotkowanie jest prosta operacją - zna się na tym... Tylko kwestia jak mu go podrzucic bo niestety musi to być z ręki do ręki... Myślę...

Kuriersem ? Droga z ZG do Wawy wyjdzie drożej w obydwie strony niż 2 razy Kuriers

...weź na spotkanie i dasz chłopakom, a oni go do w-wy dostarczą. Będzie pretekst, żeby się spotkać po odbiór

Ta - najlepiej dajcie Blazowi żeby Staruszkowi przekazał... Co nie Blaz ?

Właśnie... nie znam sie na tutejszych waśniach ale myślę, że chyba jakiegoś kumpla z innego forum (foto) poproszę bo tutaj to bedzie ciezko...