Poprzedni temat «» Następny temat
ATLANTIC - kłopot z mechanizmem ?
Autor Wiadomość
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #1  Wysłany: 2009-10-05, 16:27   ATLANTIC - kłopot z mechanizmem ?

Koledzy,



Otworzyłem ci ja do sesji zdjęciowej swojego wiekowego Atlantica Worldmaster z mechanizmem 21j. Ku memu ździwieniu, cały werk w środku jest "zakurzony" pyłkiem podobnym w konystemcji do grafitowego. Jednocześnie, chodzi bezproblemowo, i był poddawany serwisowi 1,5 roku temu, po czym chodzi nie częsciej niż raz na miesiąc...



Pytanie pierwsze : co moze być źródłem takowego nalotu w serwisowanym i naoliwionym werku ?



Pytanie drugie : powinienem się tym martwić ?
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #2  Wysłany: 2009-10-05, 16:40   

A na czym polegał serwis, czy u zegarmistrza czy sam robiłeś, może był jakimś paskudztwem naoliwiony, często zegarmistrze nie czyszczą sprężyny naciągowej, tylko dają kilka kropel oliwy do bębna i to mogło spowodować "rozpuszczenie" resztek samaru grafitowego i takie piękne pokrycie wszystkiego grafitem.

Druga wersja masz przeciąg w miejscu gdzie trzymasz zegarki i się po prostu zakurzył :wink: :lol: :lol: :lol:
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #3  Wysłany: 2009-10-05, 17:01   

sszwedo napisał:
A na czym polegał serwis, czy u zegarmistrza czy sam robiłeś, może był jakimś paskudztwem naoliwiony, często zegarmistrze nie czyszczą sprężyny naciągowej, tylko dają kilka kropel oliwy do bębna i to mogło spowodować "rozpuszczenie" resztek samaru grafitowego i takie piękne pokrycie wszystkiego grafitem.

Druga wersja masz przeciąg w miejscu gdzie trzymasz zegarki i się po prostu zakurzył :wink: :lol: :lol: :lol:




Oddałem go na serwis w ramach renowacji. Dotąd byłem zadowolony z usług zakładu, ale możesz mieć rację co do oliwy w bęben - podejrzewam ich o daleko idące ułatwianie sobie życia, tym bardziej że był to dopiero 3 zegarek który im zaniosłem :wink: Po pierwszej setce zaczęli na mnie już inaczej spoglądać :lol:

Problem w tym, że to jest lotne! Można zdmuchnąć. Dosłownie - suchy grafit, tylko mniej brudzi. Szarawy. Wygląda mi na proszek metaliczny prawde powiedziawszy - spróbuję to cyknąć, może się uda ?
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #4  Wysłany: 2009-10-05, 17:04   

Jak proszek to tylko metaliczny, to idzie w drugą stronę , jest sucho i coś się nadmiernie ściera, a to już gorsza sprawa.
 
 
andre
[Usunięty]

 #5  Wysłany: 2009-10-05, 17:14   

Opad radioaktywny !
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #6  Wysłany: 2009-10-05, 17:56   

Opad powiadacie kumotrze andre ?! Sptytne! Nie spodziewałem się po Szwajcarach takiej podstępności - chcieli nas radioaktywnymi zegarkami wykończyć! :wink:
 
 
andre
[Usunięty]

 #7  Wysłany: 2009-10-05, 18:07   

Dziwne.Może do koncowego płukania werku użyto brudnego plynu?
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #8  Wysłany: 2009-10-05, 18:26   

Tak czy siak - sugerujecie szybką interwencję ?
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #9  Wysłany: 2009-10-05, 18:40   

Alamo interwencja i to natychmiastowa, coś tam nieźle musi "frezować".
 
 
Pietro
Starszy Kulis


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 70
Skąd: Wrocław
 #10  Wysłany: 2009-10-05, 19:19   

a może poprostu, po "serwisowaniu" sie przykurzył i tak został złożony? zaglądałeś do niego wcześniej?



Pietro
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #11  Wysłany: 2009-10-05, 19:33   

Słusznie Pietro - nie. Potestuję go 2-3 dni po tym jak starłem tę warstewkę. I sprawdzę.
 
 
Pietro
Starszy Kulis


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 70
Skąd: Wrocław
 #12  Wysłany: 2009-10-05, 19:52   

nie wiadomo co to było, jeżeli jakie ścierniwo, to warto by wszystko wyczyścić, bo to co zostało w łożyskach zmieszane z oliwą może działać jak papier ścierny :(
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #13  Wysłany: 2009-10-05, 20:07   

I tak go czeka serwis, jak go wczoraj otworzyłem to mi włosy dęba stanęły. Dzięuję za pomoc kumotrzy!
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #14  Wysłany: 2009-10-05, 20:14   

Od wczoraj :shock: , u mnie to on już by był po myciu, diagnozie i smarowaniu, leżał by sobie i pięknie "cykał" :wink: , jak mogłes tak długo czekać, to nie ludzkie :lol: :lol: :lol:
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #15  Wysłany: 2009-10-05, 20:16   

Bo ty umisz :wink: !

Ja się mogę zabrać ze śrubkowkrętem za trupka Pabiedy - wiele tam nie zepsuję :wink:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum