WOSTOK’i



Przedstawiam wam dwa stare Wostoki w stanie FNN, charakterystyczną cechą jaka je wyróżnia to tarcze, tarcze z oryginalnym wytłaczanym ornamentem roślinnym. Zegarki napędza sprawdzony werk Wostka 2209, jeden z nich wyposażyłem w przeszklony dekiel. Koperty jak przystało na większość produkcji zegarmistrzowskiej ZSRR mosiężne, jedna złocona AU10, drugo chromowana . Szkiełka oczywiście z plexiglasu wypukłe , indeksy godzinowe wyglądają jak nakładane, w rzeczywistości są tłoczone razem z całą tarczą . Za zastanawiało mnie zawsze jak uzyskiwano ten efekt i jak nakładano zewnętrzną warstwę złoconą lub srebrzoną. Pasek typowy dla epoki, czyli 18 mm. Wiek bliżej nie określony, ale jak dla mnie wygląda na lata 70-te, wykończenie werku, koperty i tarczy jest na przyzwoitym poziomie, krawędzie werku fazowane, świadczy to o tym że to produkcja z okresu świetności Sowieckiego przemysłu zegarmistrzowskiego. Reszta „informacji” na fotkach, jest ich sporo, ale najwięcej informacji jest w samych zegarkach, zresztą popatrzcie.

Piękne te Wostoki bardzo lubie tą firmę za różnorodność , sam mam parę komandirów, amfibii i trochę cywili, ale w gorszym stanie niż te na fotkach.

Bardzo mi zależy aby moje zegarki były w idealnym stanie i praktycznie tylko takie zbieram, są oczywiście wyjątki, ale dotyczy to głównie takich zegarków które trudno znaleźć w stanie idealnym np; Wołna czy Wostok Precission.

Tego srebrnego miałem, ale się pozbyłem - jakoś do mnie nie "zaśpiewał" Za to złoty - powiem ci jak będę miał urodziny ...

Na srebrnego już czeka gustowny paseczek, i jutro być może trafi na łapkę, zresztą zaraz zrobię fotkę nadgarstkową, zobaczysz że jest O.K.

Gratuluję piękne i bardzo dobrze zachowane.

Możesz pokazać co masz z Precission, bo mi jeszcze nic się nie udało trafić , a tak przynajmniej oczy nacieszę.

Dobrze, postaram sie wstawic wszystko co mam, czyli Wołny, Wostoki precission i Ałmazy, Wołna I Ałmaz to brandy należące do Wostoka, zresztą mniejsza o brandy , najważniejsze że w środku tych zegarków cyka legendarny 2809, właściwie jedyny ówczesny wek który mógłby spełnić wymogi certyfikatu dla chronometrów.Mam kilka kompletnych zegarków i kilka sprawnych (naprawionych własnoręcznie) werków.

Tak jest pokaż zegarki z klasą, a nie jakieś współczesne świecidełka ;P



Zaczynam podejrzewać, że pracujesz dla rosyjskiego lobby zegarkowego i prowadzisz cichą agitację , ale CBA, ABW, SKW ma Cię już na świeczniku i podsłuchuje wszstkie Twoje rozmowy

Mam słabość do tych werków, zresztą mam zamiar na bazie takiego werku zrealizować kolejny projekt własnego zegarka.

Tych precyzyjnych to i ja jestem ciekaw , jeszcze nigdy nie widziałem.