Parnis Big Pilot ST-25
Odpowiedz do tematu

:
Ten fabryczny pasek to jest skóra z Chińskiego Zwierza, jakoś mi nie podszedł,jest co prawda niezłej jakości dosyć miękki na 99% wykonany ze skóry, ale to jest gruby pach i nadaje się raczej do sportowego "przyodzienia", a ja większość dnia spędzam w "białym kołnierzyku" więc wymieniłem go na coś bardziej stosownego. To jest pasek który był na fabrycznym wyposażeniu mojego No_name



http://img704.imageshack.us/i/snc02507.jpg/

:
Ciekawe - u mnie pasek jest zupełnie inny, a przy tym (w mojej przynajmniej ocenie) wyraźnie bardziej zgrzebny.



http://img260.imageshack.us/i/dsc01166r.jpg/



Nie sądzę, żeby u mnie była to skóra (chyba, że jakiegoś ściśle chińskiego gatunku "Bawół Pancerny"!:wink: ). Ten materiał jest twardy i dość sztywny, choc - paradoksalnie - dosyć mi się podoba.



Tak czy owak, wynika z naszych doświadczeń, że chińscy producenci (a raczej dystrybutorzy i "konfekcjonerzy") nie przejmują się zbytnio takimi subtelnościami, jak jakość i styl paska.

No cóż - poor men watches! :( :wink:

:
Oj bo się ździwisz .... To JEST skóra :) Powąchaj. Po prostu garbowana dupiato/na co innego. Tanio było widać :lol:

Zresztą, ja tam ChinaDragona uszlachetniłem - i ne jest zły pasek. Poważnie. Jest na przykład w pytę odporny popwierzchniowo. Nie załamuje się, nie przeciera na licu itd...

:
To jest skóra?

Przecież to-to kojarzy się raczej z milicyjną pałką (taką starą, czarną, modelu "późny Bierut"), a nie z paskiem do zegarka!



No cóż - człowiek całe życie uczy się świata i rzeczy jego... :)

:
Mój pasek w oryginale był taki jak Twój , tyle tylko że brązowy, i to jest na 100 % skóra> Tyle tylko że ja go wymieniłem na bardziej uniwersalny bo mi ten gruby z krawatem i koszulą nie konweniował. :wink:

:
svedos napisał:
Mo pasek w oryginale był taki jak Twój , tyle tylko że brązowy, i to jest na 100 % skóra> Tyle tylko że ja go wymieniłem na bardziej uniwersalny bo mi ten gruby z krawatem i koszulą nie konweniował. :wink:
No cóż - ja z tym Parnisem i z tym paskiem byłem w zeszłym tygodniu na konferencji naukowej na UJ w Krakowie. I nie mogłem się powstrzymać, żeby co jakiś czas nie odgiąć mankietu marynarki i bielutkiej koszuli w celu pokontemplowania mojego niestosownego i w dodatku mało prestiżowego zegarka! :) Otóż, jestem naprawdę jak najbardziej serio zwolennikiem przestrzegania zasad, ale smaku zasadom przydaje właśnie świadome, i sporadyczne, ich łamanie :!: :!: :!: P.S. Już wierzę, że to skóra - ale i tak się nie przestaję dziwić! :D

:
Dlatego Orła czasem do garnituru zakładam :lol:

:
I na tym właśnie polega prawdziwy, dystyngowany snobizm! :D

(którego jestem niekłamanym zwolennikiem - mój szef nazywa mnie często złośliwie "hrabią" :lol: )



Po prostu snobizm zegarkowy niejedno ma imię :!:

Blaz
[Usunięty]
:
A. ...wski napisał:
Otóż, jestem naprawdę jak najbardziej serio zwolennikiem przestrzegania zasad, ale smaku zasadom przydaje właśnie świadome, i sporadyczne, ich łamanie :!: :!: :!:
Piwo u mnie masz za to stwierdzenie! I to duże z pianką! :D

:
A. ...wski napisał:
I na tym właśnie polega prawdziwy, dystyngowany snobizm! :D

(którego jestem niekłamanym zwolennikiem - mój szef nazywa mnie często złośliwie "hrabią" :lol: )



Po prostu snobizm zegarkowy niejedno ma imię :!:




Co wy tam wiecie o dystygnowanym snobiźmie :wink: :lol:



http://www.fotosik.pl

:
Dystyngowany snobizm ... :)

To kluczyki od Bety , bez Bety

:
Blaz napisał:
A. ...wski napisał:
Otóż, jestem naprawdę jak najbardziej serio zwolennikiem przestrzegania zasad, ale smaku zasadom przydaje właśnie świadome, i sporadyczne, ich łamanie :!: :!: :!:
Piwo u mnie masz za to stwierdzenie! I to duże z pianką! :D
Dzięki niebotyczne - ale: 1) mam na myśli naprawdę sporadyczne łamanie zasad, 2) nie znoszę piwa (cenię sobie natomiast alkohol :lol: ), 3) ze smarkaczami nie piję! :D Aha - przypominam ponadto, że przedmiotem niniejszego wątku jest pewien model zegarka, więc flekowanie mnie za powyższe odpowiedzi będzie karygodnym offtopikowstwem!!! :D :D :D

andre
[Usunięty]
:
Czy Blaz w ogole ma moralne prawo proponować alkohol w postaci płynnej skoro wyżera tylko owoce?

Blaz
[Usunięty]
:
I mnie również chodzi o tą sporadyczność. :D

Andre: te owoce mają większą zawartość procentową niż niejedno winko. :D

:
Każdy temat można sprowadzić do alkoholu , nawet o pilotach Parnisa :)

cheers :P

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.