Poprzedni temat «» Następny temat
Pierwszy lotnik Marynarki Wojennej
Autor Wiadomość
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 63
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #1  Wysłany: 2009-09-12, 23:08   Pierwszy lotnik Marynarki Wojennej

Za namową Hotwaxa zmieniłem tytuł z:

Vodolaz PILOT, mój pierwszy własnoręcznie zbudowany zegarek

na

Pierwszy lotnik Marynarki Wojennej



Czyli Wodołaz w wersji PILOT, dla niewtajemniczonych informacja iż jest to jedyny egzemplarz na świecie który zbudowałem własnoręcznie.Wymagało to sporego wysiłku ale moim zdaniem efekt jest.

Do zbudowania zegarka użyłem tarczy i wskazówek od wodołaza, mechanizmu mołni z samoregulacją oraz koperty od modelu MC Spitfire. W trakcie pracy wyszły nieprzewidziane trudności, mechanizm wraz z tarczą nie pasował do koperty - był za duży( różnica to ponad 0,60 mm na średnicy), konieczne było szlifowanie po obwodzie. W trakcie tego zabiegu o zgrozo odpadły nóżki od tarczy. Problem rozwiązałem za pomocą kropelki kleju aby tylko z pozycjonować tarczę, po włożeniu do koperty jest ona wraz z mechanizmem dociskana do koperty za pomocą uchwytów i wkrętów. No i po kilku godzinach uzyskałem efekt jak na fotkach.



Najpierw powstał "prototyp" w Corelu







Tu już pierwsza wersja z nielotniczą koronką











bardzo rzadko spotykany mechanizm z mikroregulacją























Z bratem "bliźniakiem"















Z nową lotniczą koronką typu "diament"



 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #2  Wysłany: 2009-09-12, 23:17   

Dobrze mieć konstruktora na pokładzie :)

Ja bym dał tytuł wątku "Pierwszy lotnik Marynarki Wojennej"
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 63
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #3  Wysłany: 2009-09-12, 23:20   

Z wielką przyjemnością czynię to za twoją zgodą.
 
 
andre
[Usunięty]

 #4  Wysłany: 2009-09-12, 23:21   

Skąd wytrzasnąłeś taki werk Mołni?
 
 
Arek
[Usunięty]

 #5  Wysłany: 2009-09-12, 23:21   

A ja mam mieszane uczucia :? Jeśli chodzi o wykonanie i spójność wszystkiego ze sobą, to ekstraklasa, ale z drugiej strony Vodolaz/Amfibia to dla mnie rzecz święta, jeden z pierwszych zegarków który mnie zachwycił po wstąpieniu do wszystkim znanego klubu :roll:

Ludzie noszą jakieś tandety, a ty takie piękne zegarki "psujesz" :wink:

Oj, gdyby to nie był Vodolaz/Amfibia to bym piał z zachwytu, a tak jakoś nie mogę :?



Czas chyba na jakiegoś hand-made divera, panie podchorąży?? :wink:
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 63
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #6  Wysłany: 2009-09-12, 23:28   

Andre, kupiłem jako uszkodzony wrak na allegro za 10 złotych, jakaś godzinka pracy, czyszczenie, naprawa, smarowanie i pięknie zaczął cykać.



Zimny, daj mi troszkę czasu a divera też zrobię.....a na teraz mogę tego silikonem uszczelnić i będzie jak znalzał :wink: :lol:
 
 
Arek
[Usunięty]

 #7  Wysłany: 2009-09-12, 23:32   

sszwedo napisał:
Andre, kupiłem jako uszkodzony wrak na allegro za 10 złotych, jakaś godzinka pracy, czyszczenie, naprawa, smarowanie i pięknie zaczął cykać. Zimny, daj mi troszkę czasu a divera też zrobię.....a na teraz mogę tego silikonem uszczelnić i będzie jak znalzał :wink: :lol:
A to mechanizm nie pochodzi też od Vodolaza?? Z jakieś kieszonki wyjęty?? To skąd wziąłeś w takim razie tarcze i wskazówki?? :shock:
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #8  Wysłany: 2009-09-12, 23:51   

Pewno kupił u producenta (MC) ?
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 63
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #9  Wysłany: 2009-09-13, 09:35   

Tak jak pisałem wcześniej każdy z elementów pochodzi z innego źródła, zdobyć je nie było łatwo, na tarczę i wskazówki czekałem prawie rok, na kopertę znacznie krócej. Pomimo tego że koperta jest przeznaczona do mechanizmu molni i taki fabrycznie jest do niej montowany, to będący w moim posiadaniu werk był o kilka dziesiątych milimetra z duży i nie chciał wejść, dlatego musiał być poddany dopasowaniu. To samo było z tarczą.

I dlatego trudno mówić o "zepsuciu" Vodolaza, ja po prostu stworzyłem jego nową wersję korzystając z różnych elementów.
 
 
Arek
[Usunięty]

 #10  Wysłany: 2009-09-13, 10:17   

W takim razie wybacz mi to marudzenie. Skoro nie było patroszenia zdrowego Vodolaza, a tylko złożenie z części do Vodolaza, to mogę piac z zachwytu :D
 
 
wahin



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 10766
Skąd: Koszalin
 #11  Wysłany: 2009-09-13, 10:18   

sszwedo należy chwalić Cię za uparte dążenie do celu. Aby składać zegarek przez rok trzeba wykazać się dużą pasją.

Nie komentuję zegarka (i innych noworosyjskich), bo są poza moim kręgiem zainteresowań, ale wyrazy uznania dla twojej pracy i cierpliwośći.
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #12  Wysłany: 2009-09-13, 12:09   

Wiesz, że jestem po prostu dumny z Ciebie Sszwedo? :shock: :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum