INGERSOLL
Odpowiedz do tematu

: INGERSOLL
Kumotry, miał ktoś coś wspólnego z ww marką? Na kizi psy na niej wieszali a ja chciałbym posłuchać co mają do powiedzenia mądrzy ludzie.

Co tam za mechanizmy siedzą? Warto płacić ok 700 PLN za sikorkę?

G. Gerlach - polskie zegarki

Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
700PLN to deko dużo ... szukaj taniej ... ja mam Inersoll Regulateur i ogólnie ludzie twierdzą że to najładniejszy sikor jaki mam. Za nowego w granicach 300-400 PLN można już płacić.

:
Ingersoll to marka pochodząca z USA, założona w XIX wieku. Jest to jedna z najstarszych amerykańskich marek, słynna z modelu "Yankee" z 1896 roku, tzw. "1$ watch". Zbankrutowała w czasach Wielkiego Kryzysu, i kupił ją Waterbury. W roku 1930 - odsprzedał londyńską część, działającą pod marką Ingersoll Ltd, jej zarządowi - c uczyniło markę i firmę brytyjską. POd marką Ingersoll Ltd działała do 1980 roku, kiedy to zakłady zamknięto. W 1983 odkupił ją Steven Strauss, i odsprzedał Zeon Ltd, który jest największym brytyjskim importerem, i właścicielem wielu innych brandów. Jak łatwo się domyśleć - zegarki produkowane są tam gdzie najtaniej, więc w Chinach. Plotka głosi, że niektóre modele produkuje dla nich Timex (zważywszy że stosują te same mechanizmy - nie jest to wykluczone). Stosowane mechanizmy to głownie klony Miyoty w wersji "wszystkomające". Jak oglądałem rozmontowany - to był na nim znak Dixmonta/Ganzou. Generalnie, nie dałbym za nie cen winszowanych w naszym systemie monetarnym, czyli 600-800 zeta. Nie dlatego że cś z nimi nie tak, ale dlatego że podobne stylistycznie i technicznie zegarki można mieć za 250-300 zł.
A na KiZi wieszali - bo zawsze wieszają na czymś czego im się nie chce sprawdzić, tak dla bezpieczeństwa własnego sumienia. Czym rózni się marka istniejąca ciągle od ponad wieku, i zmieniająca swych właścicieli, od takiej Stowy - wiedzą pewnie tylko najmęrdsi z kiziowej loży mędrców. Za to na GMT mając Ingersolla mógłbyś się zaprzyjaźnić z co niektórymi, bo przez długi czas działali wspólnie ze Smithsem, który obecnie jest dokładnie taką samą marką. Ale dla niektórych są mniej wirtualne ;) ...

Blaz
[Usunięty]
:
Ingersolle są bardzo popularne na wus, choć oczywiście też tam wiedzą, że są to fabrycznie Chińczyki. Nikt tam ich do czarnej listy nie wsadza, bo tam rozumne ludzie są w znakomitej większości. :wink:

:
Warto dodać, że przez około 30 lat istniały dwie linie Ingersolla - w USA produkowano zegarki pod tą marką praktycznie do lat '60, była bardzo długa współpraca z Disneyem - robiono zegarki dziecięce oraz dla dorosłych, to szło w dziesiątki milionów sztuk. Nie sprzedano także Ingersoll-Trentona, który produkował zegarki kieszonkowe.
Jest to marka z wielkimi tradycjami w każdym razie, tyle że zawsze jako motto stawiała sobie produkcję przyzwoitych zegarków w przystępnych cenach. Zatem nie zasługuje na zainteresowanie prawdziwych miłośników przez "M" ;) ...

:
Według amerykanów jakościowo są ok za cenę którą się za nie żąda , tylko co dla nich jest normalną ceną u nas nie zawsze przechodzi .

:
No tak nie do końca.
Pamiętaj że "łan dular łocz" był tak popularny (ponad 1 mln sprzedanych !) ponieważ p pierwsze, kosztował tyle ile wynosiła dniówka robotnika, ale po drugie - był bardzo niezawodny. Później Ingersoll produkował wiele ciekawych zegarków, min. pierwszy w USA na pewno model z radową farbą umożłiwiający odczyt po ciemku, później zegarki dla US Army, zawsze były chwalone za niezawodność, odporność i dokładność. Ja miałem kiedyś w kolekcji ładnego, garniturowego Ingersolla z mechanizmem siedmiokamieniowym, który trzymał świetnie czas mimo ze zapewne nie był w życiu serwisowany, a mechanizm zachowywał się stabilnie i przyzwoicie mimo że była to BARDZO tania produkcja. Zegarki prodykowane w UK wspólnie ze Smithsem i Vickersem były, jak większość brytyjskich, aż za dobre - dlatego padły.
W tej chwili nie wiem ile Ingersoll kosztuje na rynku amerykańskim, ale u nas jest 3x przewartościowany w każdym razie. Zresztą w Niemczech też - one w stacjonarnych sieciach sprzedaży kosztują nawet około 300 ojro...

: Re: INGERSOLL
patafian napisał/a:
Kumotry, miał ktoś coś wspólnego z ww marką? Na kizi psy na niej wieszali a ja chciałbym posłuchać co mają do powiedzenia mądrzy ludzie.

Co tam za mechanizmy siedzą? Warto płacić ok 700 PLN za sikorkę?


Jak nie zalezy Ci na logo Ingresoll to poszukaj odpowiednikow Shanghaia np. - bedzie taniej a jakosc ta sama.



s.

:
Ingersoll ma w Polsce swojego przedstawiciela i jest sprzedawany w sieci sklepów stacjonarnych (nazwa firmy wypadła mi z głowy). Do marki wirtualnej im tak daleko, jak choćby Tissotowi. Jeśli chcesz kupić zegarek tej marki - poszperaj na Zatoce, trafiają się okazje, ostatnio widziałem ciekawe modele u jakiegoś sprzedawcy z Niemiec w bardzo przyzwoitej cenie, nie przekraczającej 400zł z wysyłką.

:
Zatoka?? A gdzie to (nie rozumiem jeszcze wszystkich Formowych powiedzonek)

A czy na tej Zatoce można nabyć drogą kupna ww Shanghaia?

G. Gerlach - polskie zegarki

Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
:
Zatoka = E'Bay http://www.ebay.com/
lub polski E'Bay http://www.ebay.pl/

Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-11-24, 12:09, w całości zmieniany 1 raz
:
Ebay.
Szanghaja na Ebay nie kupisz, niestety :(

Woytec60
[Usunięty]
:
Jest nawet polska strona: http://ingersoll.info.pl/ a na niej kolekcja i adresy sklepów.

PS
Nawet jest ten model: http://ingersoll.info.pl/...l&sub2=IN8400SL

Ostatnio zmieniony przez Woytec60 2010-11-24, 12:44, w całości zmieniany 1 raz
:
Po tych wszystkich "homarach" i "kizi mizi" przestałem rozpoznawać oczywiste oczywistości :grin:

G. Gerlach - polskie zegarki

Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
Woytec60
[Usunięty]
:
Tego: http://ingersoll.info.pl/...n&sub2=IN5301SL sam bym przygarnął.


Ostatnio zmieniony przez Woytec60 2010-11-24, 12:50, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.