Mam 3 propozycje.
Zatem który najmniej Wam się nie podoba ?
1. Glycine Incursore - zegarek, który zawsze biorę pod uwagę, lecz również zawsze przegrywa. Zwykły Unitas. Włożę se PietroStrapa ze strusia i może będę nosił. Czekoladek nie chcę, bo jeszcze sraczki dostanę.
Zdjęcie Grizzly

2. Ball Nighttrain
Brzydki i czarny. Podobno fajnie świeci. Hamerykański kicz.
http://www.topperjewelers.com/watches/ball/


/night_train1-150x150.jpg[/img]
http://www.youtube.com/watch?v=6eOBhApnim4
3. Eterna Kontiki
Zegarek, który widziałem już tyle razy w Aparcie, że aż mi się znudził.
Zdjęcie Spinner'a

Proszę o oddanie głosu
