#1 Wysłany: 2010-07-02, 22:38 skóra z "żywego weża"
Ubrdał mi się pasek ze skóry wygladającej jak wąż, krokodyl i inna jaszczurka razem wziete, ale o wygladzie skóry na żywym zwierzęciu.
Wiem, że skórę da się wyprawić w ten sposób by zachowała swój pierwotny kolor (można podziwiać trofea mysliwskie z np. anakondy o wygladzie zbliżonym do żywej).
Ponieważ taka skóra sporo kosztuje (i jest albo trudna do kupienia albo nielegalna) pod rozwagę bez oporów biorę także zwykłą np. bydlęcą skórę przetłoczoną i barwiona w odpowiedni sposób (mam takie "udające gada buciszcze, więc ktoś to robi).
Generalnie chodzi i o np takie cuś:
Czy możecie wskazać mi takie gotowe paski do zegarka lub np. producenta skór króty robi coś takiego (i możnaby kupić półfabrykat)?
Nie widziałem takich pasków u nas, niestety.
Za mną też taki chodzi, więc jak na razie zabezpieczyłem sobie taki oto materiał :
Blaz [Usunięty]
#3 Wysłany: 2010-07-03, 10:11
Ja chciałem (i chcę nadal) taki pasek sobie sprawić, ale są, są duże trudności:
- Cena takich pasków w Polsce jest na tak absurdalnym poziomie, że w ogóle nie biorę ich pod uwagę.
- Paski za granicą są, ale legendy krążą o tym co robią nasi celnicy z paskami ze skór egzotycznych, nawet jeśli mają certyfikat CITIES.
- Z tego też powodu sprowadzenie płata skóry z zagranicy jest jeszcze bardziej zagmatwane.
Istnieje możliwość, że kupujesz skórę lub paski za granicą, ale stamtąd do Polski przywozi znajomy/rodzina. Tą opcję właśnie testuję i o wynikach poinformuję za tydzień.
Jestem w posiadaniu skóry z afrykańskiego gada, chyba węża, w postaci paska do spodni w niezłym stanie. Można by z niego wykroić z 4-5 pasków biorąc po uwagę długość 117x3 cm, grubość ok.1mm, kolor jasny brąz z drobnymi łuskami 1x2mm. Jeśli wśród Kumotrów znajdzie się zręczny paskorób oddam skórkę w zamian z jeden paseczek ładnie z niej zrobiony. Sam boję się spaprać robotę, choć pokusy już miałem by zrobić handmejda
Pies czy kot?: pies Pomógł: 61 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Lut 2010 Posty: 8913 Skąd: Bełsznica/Lublin
#7 Wysłany: 2010-07-03, 12:19
voli poprzeglądaj na naszym allegro ofertę skór, czasami można trafić coś fajnie wyprawionego. Oczywiście mówię tu o zwykłej bydlęcej a nie oryginalnym wężu.
ALAMO - potencjalnie bardzo ciekawy materiał wyjściowy, napisz coś wiecej o tym materiale bo to materiał z naklejonymi łuskami jak widzę.
Blaz - kibicuję i czekam wieści
svedos napisał/a:
Pytongów się zachciewa kumłotrom.
Bo widzisz my tacy niedobrzy dla zwierzątek jesteśmy, że albo na talerzu, albo na grzbiecie
Nawet zastanawiałem się, czy nie skumać się z jakims chodowcą i poczekać aż mu się siakiś pupilek przekręci, ale nie miałby chyba potem kto tego odpowednio wyprawić
AdamW - na pasek do spodni też mam w sumie apetyt (ogólnie lubię skórzaną galanterię), ale pokaż ten pas - coś pomyślim (niekoniecznie ja, ale będzie wiadomo nad czym trzeba popracować).
Stig - fajny Daj coś więcej na temat tego paska
Ja rozgladam się za czymś ciemniejszym i z wiekszą łuską, ale ten też jest świetny
wahin - nikt nie twierdzi, że taki pasek dobrze komponuje się z kazdym zegarkiem (IMHO z pokazana omega średnio z mała odchyłka na +), ale w ciemniejszej wersji i dio zegarka w złocie powinien bardzo ładndnie pasowac
To skóra moja to rzekomo gadzina - przynajmniej jako taka była kupowana w postaci wyjściowej, czyli butów koleżanki małżonki Buty się znudziły, mąż sie zajął skórą ...
Szczerze to myslałem o zakupie jakiejś torebki/tanich damskich butów celem odzyskania materii, i spróbuję coś z tego zrobić, co prawda obawiam się trochę, że "naturalna skóra" okaże się kruszacą się PCV czy inną ceratą przy próbie obróbki, ale majatku nie stracę więc jak będzie okazja to się coś kupi myslę.
Mam natomiast takie cuś:
To jest zwykła skóra wytłoczona i barwiona, ale solidna (i faktycznie skóra) a efekt wizualny mi się podoba Staram się nawiązać kontakt z producentem i może uda się pozyskać półfabrykat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach