| bow napisał/a: |
Ja tak sobie czekujemy, to ja też czekam... 
Na dwie Marychy... |
+1
W następnym tygodniu muszą być
.
I pomyśleć jak je pierwszy raz tu zobaczyłem -
ohyda.
Jedna do pomazania
.
Odpowiedz do tematu
:
+1
W następnym tygodniu muszą być .
I pomyśleć jak je pierwszy raz tu zobaczyłem - ohyda.
Jedna do pomazania .
+1
W następnym tygodniu muszą być
.
I pomyśleć jak je pierwszy raz tu zobaczyłem -
ohyda.
Jedna do pomazania
.
:
Obie pomazam
Dziewczyny lubią brąz zapraszają 
:
Się strzela Radek jeszcze
.
Jak ustrzelim ?
Ostatnio zmieniony przez jarek65w 2010-11-21, 15:02, w całości zmieniany 1 raz
| bow napisał/a: |
| Obie pomazam |
Się strzela Radek jeszcze
.
Jak ustrzelim ?
Ostatnio zmieniony przez jarek65w 2010-11-21, 15:02, w całości zmieniany 1 raz
:
Obie moje pomazam...
Twoich nie liczę
Twoich nie liczę
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
Ostatnio zmieniony przez jarek65w 2010-11-21, 19:49, w całości zmieniany 1 raz
Grafik jakiś jest
Mnie także po głowie chodzą ze 2 customowane tarczki.
Jako że w "budziki" się jeszcze nie bawiłem , potrzebne będzie więcej zegarków .
Sam tarcz nie zmienię
.
Do tego paski od Nicka - będzie ślicznie.
Mnie także po głowie chodzą ze 2 customowane tarczki.
Jako że w "budziki" się jeszcze nie bawiłem , potrzebne będzie więcej zegarków .
Sam tarcz nie zmienię
.
Do tego paski od Nicka - będzie ślicznie.
Ostatnio zmieniony przez jarek65w 2010-11-21, 19:49, w całości zmieniany 1 raz
:
Masz moje pełne poparcie duchowe w tej słusznej drodze rozwoju
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
przyjechało wyczekiwane chrono. I co? i gó..no, nie działa! Odsyłam. 
:
A dlaczemu nie działa? Zaglądałeś? Może bakteria zdechła?
Mógłbyś obfocić przed wysyłką? No i jak w ogóle wrażenia? Fajny czy niefajny?
Mógłbyś obfocić przed wysyłką? No i jak w ogóle wrażenia? Fajny czy niefajny?
Foch und Ch.
:
No właśnie fotki przynajmniej porób
:
Ostatnio zmieniony przez jarek65w 2010-11-23, 20:11, w całości zmieniany 1 raz
A do mnie dotarła właśnie MM dokładnie ta z linka.
http://www.manbushijie.com/productshow-362-3.html
Ogólnie fajna , ale wykonanie
mocno średnie.
Jeden z kołków w uchu - praktycznie bez gwintu.
Bransoletka niby rozkręcana do skracania , ale jak to zrobić ?
Kręci się wokoło lub nie można ruszyć .Pozostaje chyba wybić kołki z tych ogniw bez gwintu.
Mam inną Maryśkę brandowaną przez Parnisa i tu wykonanie jest o niebo lepsze.
http://www.manbushijie.com/productshow-362-3.html
Ogólnie fajna , ale wykonanie
mocno średnie.
Jeden z kołków w uchu - praktycznie bez gwintu.
Bransoletka niby rozkręcana do skracania , ale jak to zrobić ?
Kręci się wokoło lub nie można ruszyć
.Pozostaje chyba wybić kołki z tych ogniw bez gwintu.
Mam inną Maryśkę brandowaną przez Parnisa i tu wykonanie jest o niebo lepsze.
Ostatnio zmieniony przez jarek65w 2010-11-23, 20:11, w całości zmieniany 1 raz
:
Pisz do Majfrienda, przyśle Ci za free nowe kołki 
:
Tak , pewnie jeszcze bransoletkę .
No nic miałem u niego jeszcze jakiegoś kwarcoka popełnić , ale się mocno zastanowię .
.
No nic miałem u niego jeszcze jakiegoś kwarcoka popełnić , ale się mocno zastanowię
.
:
O tych pisałem, to dość częsty przypadek , Majfriend o tym wie i bez gadania wyśle Ci komplet drugich ..
| jarek65w napisał/a: |
| Jeden z kołków w uchu - praktycznie bez gwintu. |
O tych pisałem, to dość częsty przypadek
, Majfriend o tym wie i bez gadania wyśle Ci komplet drugich ..
:
Aaa to napiszę , bo zakupiłem tulejki do paska lecz o kołkach nie myślałem.
Jak to będzie - by zrozumiał po anglicku i kolczyka mi nie przysłał ?
Jak to będzie - by zrozumiał po anglicku i kolczyka mi nie przysłał
?
:
Bateria nie zdechła, bo zegarek chodzi. A czy fajna? Chyba tak, ciężka i masywna, no i dzyndzel jest przezajebiaszczo ogromny, to nie do końca moja bajka. Zdjęć nie zrobię, bo ją w nerwach zapakowałem na amen.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2010-11-23, 22:03, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiedz do tematu
| kubama napisał/a: |
| A dlaczemu nie działa? Zaglądałeś? Może bakteria zdechła?
Mógłbyś obfocić przed wysyłką? No i jak w ogóle wrażenia? Fajny czy niefajny? |
Bateria nie zdechła, bo zegarek chodzi. A czy fajna? Chyba tak, ciężka i masywna, no i dzyndzel jest przezajebiaszczo ogromny, to nie do końca moja bajka. Zdjęć nie zrobię, bo ją w nerwach zapakowałem na amen.
Ostatnio zmieniony przez maciek 2010-11-23, 22:03, w całości zmieniany 1 raz