AMFIBIA 1967
Odpowiedz do tematu

:
Yakovlev, problem był z wymiana. Na maile odpowiadali ze sie skontaktuja i tyle. Dopeiro Svedos dał i namiar na kogos w Opolu , ktos za jakas tam kase zrobił szklo, ale oryginalne to ono nei było.

"Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
:
O widzisz, to może zagranicznych klientów tak traktowali.
Wiem, że u nich zupełnie inaczej było.

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Yakovlev napisał/a:
Maras napisał/a:
niestety czar jego dawno temu przeminął :złośliwiec:


Pierdzielicie Hipolicie cool


nie widzę by ktokolwiek nosił i pokazywał :popcorn:
czy choćby poruszał temat, a minęło parę lat :złośliwiec:
dopiero FAZI obudził tych co mają pochowane w czeluściach i zapomnieli bo co inne na topie i zaprząta głowę :złośliwiec:

:
Yakovlev napisał/a:
Apa13 napisał/a:
Miala problemy z pekajacymi szklami..


Ale u Faziego szkło ma się dobrze. Aż dziw bierze ;)
No chyba, że wymienione?

Nie, nie - u mnie szkło nie pękło, problem był z koronką i nakręcaniem mechanizmu :idea: :idea: :arrow:

Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
no to słabo, bo model o ile pamiętam miał mocno wydumaną cenę :foch:

:
Sam jesteś : "słabo" :złośliwiec: :złośliwiec: :D

Zegar - cud, miód, malina...:




Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
prawie mnie przekonałeś :złośliwiec: :D

:
Fazi napisał/a:
Zegar - cud, miód, malina...:

..wiem bo mam :))

:
Fazi napisał/a:
Sam jesteś : "słabo" :złośliwiec: :złośliwiec: :D

Zegar - cud, miód, malina...:

Obrazek

Obrazek



Zegar jest ladny nie mozna powiedziec ze nie . ale moglby byc tez dlugo sprawny po zakupie :złośliwiec:

:
Maras napisał/a:


nie widzę by ktokolwiek nosił i pokazywał :popcorn:
czy choćby poruszał temat, a minęło parę lat :złośliwiec:
dopiero FAZI obudził tych co mają pochowane w czeluściach i zapomnieli bo co inne na topie i zaprząta głowę :złośliwiec:


A kiedy ostatni raz widziałeś np. "zwykłą" Beczkę czy Uszatą ?

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
też prawda ;)
....to podobnie jak z wojakami, był szał i każdy mieć chciał, a jak miał to nosił, dziś to tylko rzewne wspomnienia :)

Ostatnio zmieniony przez Maras 2018-02-09, 07:29, w całości zmieniany 1 raz
:
Maras napisał/a:
....to podobnie jak z wojakami, był szał i każdy mieć chciał


Baj baju...

Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić! :))
:
Svedos napisał/a:
Fazi napisał/a:
Zegar - cud, miód, malina...:

..wiem bo mam :))


Też mam, i scen nie robię :P

Maras napisał/a:
też prawda ;)
....to podobnie jak z wojakami, był szał i każdy mieć chciał, a jak miał to nosił, dziś to tylko rzewne wspomnienia :)


:/ hmmm
Ja wiem ... ? hmmm
Ludzie nie noszą, bo im szkoda. Więcej ich nie będzie, tylko mniej. Sam się łapie na tym, że nie nosze od dawna staruszków. Nowy zegarek możesz sobie odkupić, możesz naprawić ... a w tych dziadkach, to strach się bać czasami.

Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2018-02-09, 08:11, w całości zmieniany 1 raz
:
nosiłem staruszki po domu "bo tak normalnie" to szkoda ale w pewnym momencie pojawiła się myśl, że "przecież mogę walnąć w futrynę" - co jest najczęstszym wypadkiem w sumie
:/ i po domu też nie noszę :(

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Swoją droga to ci powiem Rafał, że masz jakiś fetysz z tą futryną :D Co i raz mówisz że się boisz czegoś nosić, bo walniesz w futrynę. Może drzwi z domu usuń ? :)) ;)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.