[teston]

... bo tak postanowiłem nazwać swojego Mołniomira. Mam pytanie do Kumotrów, którzy montowali werk Mołni wraz z tarczą w kopercie typu Radomir - czy tarcza jest za duża (i wymaga dopiłowania) zaródno do koperty 45 jak i 47 mm ?

[Svedos]

W tej chwili nie pamiętam dokładnie rozmiarów, ale na 100 % trzeba tarczę dopasowywać.

[Rudolf]

trzeba ją lekko podpiłować , tak na oko z 2 mm.

[CornCobbMan]

[teston]

OK, jak jest z koperta 45 mm już wiemy. Jak jest z 47 mm ?

[Svedos]

Do koperty 47 mm wchodzą tarcze o średnicy 36.9 - 38.0mm
Do koperty 45 mm wchodzą tarcze o średnicy 35.3 - 36.4mm

[teston]

OK, dzięki. Więc trzeba będzie zamówić 47 mm.

[Spinner]

Oczywiscie - zerknij na strone Getat - wsio napisane tam jest;-)

Sorki, że dopiero teraz sobie o tym przypomniałem:-)

[teston]

Śpieszmy się powoli, dopiero wysłałem kasę na Paypala. Dzięki, trzeba chyba brać w Getat - tam wiadomo że napewno będzie w komplecie pierścień mocujący werk.

[Spinner]

Tylko terminy w Getat czasem lipne są - spytaj BLAZa

[teston]

Blaz, słuchamy
Ale w Getat mają szczotkowaną kopertę z płaskim szkłem.

[Blaz]

Geta to taki Jaś Fasola chińskich majnfriendów: cokolwiek napiszesz i tak zrobią po swojej myśli. Do mnie trzy maryśki wysyłała chyba dwa miesiące, podobno nawet dwa razy! Zapłaciłem za maryśki trzy i cisza. Po trzech tygodniach napisałem do nich co z wysyłką. Praktycznie natychmiast dostałem maila, że przed trzema godzinami zegarki wysłali. Taki przypadek znaczy się. Podali numer trackingu i po kilku dniach okazało się, że podany numer nie istnieje. Prosiłem przez tydzień wielokrotnie o podanie prawidłowego numeru trackingu, ale znów milczenie. Rozpocząłem więc na paypalu spór. I znów praktycznie od razu odpowiedź, że właśnie mi wysłali zegarki. No to ja się pytam o co chodzi z tym poprzednim mailem, w którym mi pisali, że już wysłali. Tłumaczenie było tak mętne, że chyba sami nie rozumieli co napisali. Tym razem naprawdę wysłali, ale tak się zdenerwowali, że wysłali mi trzy Maryśki EMSem, choć prosiłem o zwykłą przesyłkę. Na efekty nie trzeba było długo czekać: paczka rzeczywiście była w Polsce po trzech dniach, ale nie u mnie, a u celników. Efekt końcowy: paczka do mnie szła dłużej niż wysłana normalnym listem, a dodatkowo musiałem płacić cło.

Z tego, co czytałem na wus, więcej takich cyrków z getat było, więc wielu sobie ten sklep odpuściło. Nie lubię kombinatorów, więc Getat nie polecam.

Geta to taki Jaś Fasola chińskich majnfriendów: cokolwiek napiszesz i tak zrobią po swojej myśli. Do mnie trzy maryśki wysyłała chyba dwa miesiące, podobno nawet dwa razy! Zapłaciłem za maryśki trzy i cisza. Po trzech tygodniach napisałem do nich co z wysyłką. Praktycznie natychmiast dostałem maila, że przed trzema godzinami zegarki wysłali. Taki przypadek znaczy się. Podali numer trackingu i po kilku dniach okazało się, że podany numer nie istnieje. Prosiłem przez tydzień wielokrotnie o podanie prawidłowego numeru trackingu, ale znów milczenie. Rozpocząłem więc na paypalu spór. I znów praktycznie od razu odpowiedź, że właśnie mi wysłali zegarki. No to ja się pytam o co chodzi z tym poprzednim mailem, w którym mi pisali, że już wysłali. Tłumaczenie było tak mętne, że chyba sami nie rozumieli co napisali. Tym razem naprawdę wysłali, ale tak się zdenerwowali, że wysłali mi trzy Maryśki EMSem, choć prosiłem o zwykłą przesyłkę. Na efekty nie trzeba było długo czekać: paczka rzeczywiście była w Polsce po trzech dniach, ale nie u mnie, a u celników. Efekt końcowy: paczka do mnie szła dłużej niż wysłana normalnym listem, a dodatkowo musiałem płacić cło.

Z tego, co czytałem na wus, więcej takich cyrków z getat było, więc wielu sobie ten sklep odpuściło. Nie lubię kombinatorów, więc Getat nie polecam.

[teston]

Cóż, wobec tego zostaje Dżekson.

[prezesso]

ja z getatem miałem podobnie, nie polecam - wysłali po 40 dniach (albo później) i pomylili pasek

[teston]

Cóż, w takim razie nie ma co ryzykować. Zamówiłem u Jacksona.
W takim razie kolejne pytanie: do tej Mołnii będę potrzebował krótszego wałka - jakiego końkretnie i gdzie tego szukać ?