Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 120 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14320 Skąd: Gliwice
#5821 Wysłany: 2021-01-21, 11:33
Dla mnie to jest substandard w zegarku za kilkaset euro. Retro wygląd - tak, ale wykonanie i jakość niech będą adekwatne do ceny. Chociaz ja i tak nie kupię, tylko marudze sobie
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4528 Skąd: Dubland
#5823 Wysłany: 2021-01-21, 18:35
Machu napisał/a:
Dla mnie to jest substandard w zegarku za kilkaset euro. Retro wygląd - tak, ale wykonanie i jakość niech będą adekwatne do ceny. Chociaz ja i tak nie kupię, tylko marudze sobie
Łypnąłem jeszcze na jakąś recenzję tej Yemy na sieci.
Toto nawet nie ma 'jump hour'. Tarcza godzinowa przesuwa sie w tempie wskazowki godzinowej jak w moim Skone z Aliexpress za 5 Euro.
To już wolę swoje jednokamieniowce z epoki, gdzie godzina przynajmniej przeskakuje.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
W pierwszej chwili chciałem powiedzieć, że to wcale nie jest drogo za zegarek z własnym mechanizmem.
Ale potem spojrzałem, że on chyba wcale nie jest własny, bo jakoś nikt go "2427" nie opisuje
Edyta : a nie, wróć ...
Opisuje!
Czyli komentujecie panowie zegarek z mechanizmem in hause jako "drogi" bo całe 800 jurków
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2021-01-22, 08:25, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach