Mój Radiomarian fi 47 dostał dziś nową twarz. Twarz nabyłem drogą kupna od kumotra Blaza. Stara twarz z żółtymi cyframi, białymi indeksami minutowymi, była jakaś taka... nijaka i pstrokata. Teraz jest prawdziwa klasyka gatunku. Kalafonia jak sie patrzy.
Mnie sie podoba zdecyowanie bardziej.
Dodam nieskromnie, że tą ''operację plastyczną'' wykonałem całkowicie własnym sumptem, z czego dumien jezdem niezmiernie
Marian przed operacją:
I po operacji:
Jak Wam sie widzi?
I jeszcze fotka rodzinna:
