
Do uruchomienia użył oleju silnikowego. To czarnobrązowe pod kołem minutowym na lewej płycie werku to zżywiczały olej

Mechanizm był do tego stopnia utopiony w oleju, że zlepiał także włos. Sporo się namęczyłem by go oczyścić bez ingerencji mechanicznej.
Niestety to coraz częściej występujący przypadek na aukcjach internetowych gdy mechanizm jest powierzchownie traktowany olejem, który jest pod ręką, by sprzedać zegarek jako działający.
W przypadku gdy olej jest rzadki czyli np. do maszyn jest tylko nieznacznie lepiej. Zabrudzenia w niewyczyszczonym werku, zalanym olejem, są przezeń roznoszone po całym mechanizmie i późniejsze odczyszczenie go jest znacznie trudniejsze.