Nie posiadam rotomatu i czasem chciałbym dokręcić ręcznie zegarek na claro 888? Czy w ogóle ten mechanizm da się tak dokręcić? Czy to bezpieczny zabieg? Dzięki za pomoc.
andre [Usunięty]
#2 Wysłany: 2010-03-20, 20:42
Możesz dokręcać ile Ci się podoba.W moim zegarku z ST-16 używałem koronki jako kręciołka antystresowego i dwa lata takiego traktowania wytrzymał.Zresztą ma się dobrze i nic mu nie dolega Trzy latka z okładem już Retoxikowi stuknęły.
Pomógł: 90 razy Wiek: 63 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#3 Wysłany: 2010-03-20, 20:44
Andriusza, już to wyjaśnił, możesz kręcić ile tylko chcesz.
Edyta
To samo pytanie zadałeś na Kizi, użytkownik jedimaster odpowiadając na Twoje pytanie napisał "Claro 888 jest podobny (identyczny?) do ETA 2824" , niestety jest to totalną bzdurą, Claro888 to ST-16 Sea Gulla , a ten z kolei wywodzi się od Miyoty 82XX.
Tutaj masz porównanie Claro888 i St 16 jakiego dokonano na WUS
Kręć, do naturalnej śmierci zegarka od obucha ...
O ile śfajcary czegoś nie napsuli - to ST16 można katować dokręcaniem do bólu palców ...
maciek [Usunięty]
#5 Wysłany: 2010-03-20, 21:41
svedos napisał/a:
Andriusza, już to wyjaśnił, możesz kręcić ile tylko chcesz.
Edyta
To samo pytanie zadałeś na Kizi, użytkownik jedimaster odpowiadając na Twoje pytanie napisał "Claro 888 jest podobny (identyczny?) do ETA 2824" , niestety jest to totalną bzdurą, Claro888 to ST-16 Sea Gulla , a ten z kolei wywodzi się od Miyoty 82XX.
Tutaj masz porównanie Claro888 i St 16 jakiego dokonano na WUS
Dzięki wielkie, jestem tu świeży (ale z pięknym portugalczykiem od paru dni i zastanawiałem się właśnie co to jest KIZI... A tam czytam sobie od jakiegoś czasu to i owo, pomyśł z ETA 2824 mnie delikatnie mówiąc oszołomił...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#11 Wysłany: 2010-04-01, 23:19
Ja miałem taką ładną Adriaticę z białą tarczą i dumnym napisem Swiss Made, a w środku Claro 888 . Kręciłem jej koronka pewnego razu ile wlezie, bo myslałem że to tak jak w hand wind. Nakręcisz do pewnego momentu, poczujesz opór i to oznacza że jest nakręcony na maxa. A tu kręcę i kręcę, paluchy juz bolą, a końca nie widac. Aż mi sie znudziło wreszcie. Taka konstrukcja, że można kręcic do usranej smierci...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach