Ile już użytkujecie
Odpowiedz do tematu

RAMII
[Usunięty]
: Ile już użytkujecie
Mam pytanie o trwałość zegareczków za wielkiego mura, sam kupiłem Marina Militari i jestem ciekaw ile mi posłuży bo z wyglądu i jakości wykonania to miodzio :lol: ?

:
Najstarszy chińczyk którego miałem liczył sobie około 20 wiosen. Nie był nigdy serwisowany, i chodził jak złoto. Pewnie pochodzi jeszcze długo u nowego właściciela ...

:
3 miesiąc i chodzi jak złoto :)

tewie
[Usunięty]
:
ALAMO napisał:
Najstarszy chińczyk którego miałem liczył sobie około 20 wiosen. Nie był nigdy serwisowany, i chodził jak złoto. Pewnie pochodzi jeszcze długo u nowego właściciela ...
Dobrze gdybyś jeszcze napisał jaki werk miał/ma ten zegarek . To właśnie powinien być w zasadzie osobny temat traktujący o trwałości mechanizmów produkcji chińskiej , które w obiegowych opiniach są tzw. jednorazówkami ; jak zwał tak zwał. Myślę że opinie i informacje posiadaczy takich werków mogą być bardzo dobrym przyczynkiem do dyskusji i wiedzy dla szerszego grona osób zainteresowanych kupnem tych zegarków. :idea: Pozdrawiam.

:
Prawidłowe rozpoznanie werku w przypadku Chińskich zegarków może sprawić pewien kłopot, gdyż Chińscy producenci produkują bliźniaczo podobne modele werków w różnych fabrykach, bez odrobiny rozeznania w temacie może być mały problem z identyfikacją.

:
Ten mój miał najprostszy werk standardowy, bez jakiegokolwiek sygnowania.



Drugi taki mam w Orientexie, nie jestem w stanie określić jego wieku, ale po stylu wnosze że ma lekko lat 10. Na chodzie.



Trzeci taki mam w klonie Seiko 5 - styl wskazuje na lata '90, więc może mieć 10-20 lat też - na chodzie ...



Żaden nie był serwisowany przeze mnie, wcześniej tez nie sądzę - brak inskrypcji serwisiowych itd.

:
MM asiaunitas - dwa lata bez zarzutu.

codziennie nakręcam :)



Od półtora roku używam też z przerwami MM automatic (werk bez dekoracji z półmostkiem balansu). Chodzi bez zarzutu, nie dokręcam ręcznie.



Wojtek

tewie
[Usunięty]
:
Witam !.

Czy też po zakupie poddawałeś mechanizmy smarowaniu ?.

Pytam w zwiazku z informacjami że są zazwyczaj "suche".

Ciekawe czy to reguła , czy też bywa z tym różniście.

sskand
[Usunięty]
:
Witam,

Również używam od prawie dwóch lat homarka MM i sprawuje się bez zarzutu. Nakręcany codziennie.

Aha, jakiś rok temu odkręciły mu się śrubki od zębatki i mostka, więc nie dało się go nakręcić. Po skręceniu już więcej się nic złego nie działo.

pzdr. MArek.

tewie
[Usunięty]
:
Witam !
Ja użytkuję mojego od kilku godzin - bo właśnie dotarł , zakupiony na reklamowanym tu manbushije . Oczywiście to dzięki temu forum zakup zastał zrealizowany . Dlatego też wszystkim służącym radami serdeczne dzięki a głównie dla Kubama . Jutro zrobię edycję i opiszę pierwsze wrażenia oraz co i jak .
Pozdrawiam.

Ostatnio zmieniony przez tewie 2010-02-12, 11:03, w całości zmieniany 1 raz
andre
[Usunięty]
:
Moj pierwszy chińczyk czyli Retox Titanium ma juz trzy lata i chodzi bez problemów co jest tym bardziej dziwne że jak siedziałem przy jakimś kompie to używałem koronki jako kręciołka. Postarałem się o zlikwidowamie tego zwyczaju.Teraz Retox popadł w niełaskę i sobie leży a ja używam białego chronometra.Jakies poł roku bez zastrzeżeń.

:
Nie będę zakładał nowego tematu, ale od trzech tygodni noszę na łapie Marine Militare ''Limimarina'' (mój odpowiednik nazewnictwa ''Chinominor'') od majfrienda- czyli Wen Pinga, i jej dokładnośc mnie powala. Nakręcam nieregularnie, jak mi sie przypomni, byle tylko nie stanął. Przez ponad tydzień odchyłka (na minus, bo ciut sie późni) nie przekroczyła 40 sekund! Oryginalny Unitas w Steinharcie, Mołnia w Amfibii, 7S26 Samuraja czy ETA 2824 Tissota Seastar 1000 maja dużo wieksze odchyły.
Więc z powodu jej prawie kwarcowej dokładności, wróźę (i mam nadzieję na) długą żywotnośc.
Ale to tylko ta jedna MM jest całkowicie pięknie i precyzyjnie wykonana i ją uwielbiam. Posiadam jeszcze dwie, ale ich nie kontrolowałem szczegółowo pod tym względem, bo sa to egzemplarze ''pudełkowe'' mniej lubiane i przewidziane raczej pod tuning, czy tez sprzedaż/ zamianę.

:
Korba napisał/a:
Oryginalny Unitas w Steinharcie, Mołnia w Amfibii, 7S26 Samuraja czy ETA 2824 Tissota Seastar 1000 maja dużo wieksze odchyły.


Trochę OT, ale trudno - odniosę się do wypowiedzi Korby - mój Vodolaz na Molnii 3603 zrobił przez 3 tygodnie 5 sek na + !!
I to na początku - ja się rozkręcił (był nowy), to te 5 sek. w zasadzie od 2 tygodni trzyma na 0, więc odchyłka jest żadna!! Po prostu jestem w szoku :shock:

Korba pytanie - nie do końca czaję Twoje (i zdaje się nie tylko Twoje) określenia modelu MM - "''Limimarina''(to jak piszesz akurat Twoje), ''Chinominor'' (bardziej powszechne) - można wiedzieć dokładnie który to model MM, którym jesteś tak zachwycony?

:
Moje maryski wszystkie opisane w dziale homage al'a pam maja odchylki dla mnie prawie nie zauwazalne czyli raz na dwa tygodnie robie kotekte o jakas minute

:
jerry napisał/a:

Korba pytanie - nie do końca czaję Twoje (i zdaje się nie tylko Twoje) określenia modelu MM - "''Limimarina''(to jak piszesz akurat Twoje), ''Chinominor'' (bardziej powszechne) - można wiedzieć dokładnie który to model MM, którym jesteś tak zachwycony?

Juz objaśniam.
Wymysliłem sobie własne nazewnictwo na najbardziej popularne modele, licząc na to że sie przyjmie i będzie bardziej przejrzyste niz łatwe do pomylenia Chinominor i Chinomir.
Lumimarina- Koperta a'la Luminor (tu zwana Chinominor)
Radiomarina- Koperta a'la Radiomir (tu zwana Chinomir)
A Marina która jestem zachwycony, to koperta ''Lumimarina'' polerowana, na AsianUnitasie, z czarną tarczą z napisem Marina Militare. Od Wen Pinga.
Pieknie chodzi, nieźle świeci, a jakośc wykonania koperty powala normalnie. Mam jeszcze dwie Lumimariny, kilka innych macałem, ale daleko im do tej właśnie jednej. Sa jej gdzies jakies fotki. W dziale nowe zakupy i co masz dzis na reku, ale nie chce mi sie kopac...

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.