Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 650 Skąd: mieć na piwo
#32 Wysłany: 2013-07-26, 12:59
WOW
Ceny zegarków HMT to miazga. Jeśli wybierzemy się na spacer po jakiejś ulicy handlowej w Indiach ( potwierdzone osobiście na Chandni Chowk w Delhi, Jaipurze i kilku mniejszych miastach ) to w licznych sklepach z zegarkami stare zegarki HMT (również NOS) dostaniemy za ok. 300 - 500 INR.
Zazwyczaj gość ma wszystkie starocie wsadzone do pudła i robi wielkie oczy jak ktoś się pyta o stary zegarek, nakręcany ręcznie. Z kilku rozmów dowiedziałem się, że nikt tego tam nie kupuje i każdy chętny może do 20 zł dostać NOS w pudełku a zadowolony pan jeszcze dołoży nowy paseczek.
Indie to popularne miejsce na wyjazdy, poproście znajomych którzy bankowo zawitają do Delhi czy Jaipuru o kilka sztuk ! Odradzam zakupy w Agrze oraz dużych sklepach z "antykami" gdzie obsługa mówi pięknie po angielsku ( ceny dużo wyższe ). Najlepiej wypatrzeć sobie stoisko/sklepik z jednym panem, zaproponować herbatę, porozmawiać, pooglądać, wynegocjować dobrą cenę i
Pomógł: 24 razy Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#34 Wysłany: 2013-08-01, 13:59
Miałem parę HMT, ostał się jeden, ale nie o tym chciałem.
Teraz ni hu-hu nie mogę znaleźć, ale kiedyś oglądałem foty zakładu HMT, gdzie robią zegarki. Foty były chyba z lat '90 ale pewności mieć nie mogę. Na fotach: obśrupany budynek, przypominający najlepsze czasy komuny w Polsce. Równie obśrupany przystanek, gdzie autobus zakładowy typu ogórek dowozi ludzi na szychtę. I najważniejsze: spora sala z długimi stołami, przypominająca komunistyczne stołówki zakładowe, a przy tych stołach kobity z pędzelkami i malują lumę. Wtedy przestałem mieć pewność, czy te wszystkie wynalazki z eBaya były malowane w mikrozakładzikach na indyjskiej ulicy.
W każdym razie: czas się tam naprawdę zatrzymał. Jest klimat!
Edit: ooo, takie coś mniej więcej.
pozdrawiam
Narfas
Ostatnio zmieniony przez Narfas 2013-08-01, 14:09, w całości zmieniany 3 razy
Maras68 [Usunięty]
#35 Wysłany: 2013-08-01, 14:11
świetne foty wynalazłeś NARFAS!
jest klimat
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2013-08-01, 14:12, w całości zmieniany 1 raz
Tylko pamiętajcie, że HMT ma kilka fabryk, i robi nie tylko zegarki.
W przedmiotowej, może robią np. brony
_________________
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 51 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#37 Wysłany: 2013-08-01, 14:15
przeca tam stoi jak wół "watch factory"
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Wuja tam się znacie na fabrykach
Poza tym, Indie to jest stan umysłu a nie kraj
_________________
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 51 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#40 Wysłany: 2013-08-01, 14:33
ale że jak w PRlu? Fabryka oficjalnie produkowała maszyny do szycia a w rzeczywistości głównie karabiny. To jak piszą na hinduskiej "watch factory" to w rzeczywistości są tam wirówki i wzbogacają uran?
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Pomógł: 112 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#41 Wysłany: 2013-08-01, 15:43
Tego kraju nie da się tak przy pół litra zrozumieć .
Zegarki robią fajne a ich wojaki są częścią wielu kolekcji zegarkowych ludzi z całego świata, wystarczy popatrzeć na WUS .
_________________
Maras68 [Usunięty]
#42 Wysłany: 2013-08-01, 16:14
ale u nas nie maja wielkiego brania, kilka osób ma zaledwie...
młodzież zbyt zapatrzona w nowoczesne diver japońce
a to całkiem sympatyczne zegareczki:
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2013-08-01, 16:28, w całości zmieniany 1 raz
Nie Rafał, chodzi o to że DUŻA fabryka dokładnie tak wygląda.
HMT robi miliony zegarków rocznie.
Jeśli ktoś myśli że da sie to zrobić w wykrochmalonych fartuszkach, podświetlanych lupkach, i w rytm muzyki Bethovena - no cóż, nigdy w życiu nie był w fabryce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach