ZAGADKA 12
Odpowiedz do tematu

: ZAGADKA 12
Witam :P . W tym tygodniu test maturalny na wyobraźnię :)) :
co wg szanownych kumotrów mogło się mieścić w tym budynku?




P.S. tubylców z grodu na Białą proszę o niepsucie zabawy innym ;)

Ostatnio zmieniony przez kot~ 2013-05-15, 23:19, w całości zmieniany 1 raz
:
Ale wieża się inaczej pisze facepalm
Faaaaziiiii dawaj z pędzlem :))

:
Tam źwierząt napisane było, któś odlepił dwie literki temu misiu :P :))

Some of them want to abuse you
Some of them want to be abused

_________________
русский тролль иди нахуй
:
goTomek napisał/a:
Tam źwierząt napisane było, któś odlepił dwie literki temu misiu :P :))


Któś cóś napisał, ale na pewno nie było to "źwierząt" :złośliwiec: ;) :P

:
Białystok, kamienica, przy ul. Dąbrowskiego 14 - widać na foto :) :P
Cytat:
Kamienica z oficynami z końca XIX wieku. W okresie międzywojennym na górnych pietrach były mieszkania. Właścicielka Judel Prużan posiadała telefon. Na dole, w oficynach mieściła się siedziba firmy Lichtensztejna - "Samochodowa komunikacja" (zajeżdżały tu rozmaite pojazdy). A piwiarnię prowadziła niejaka Truskolawska (był to jeden z trzech takich przybytków na ulicy). Po wojnie mieściły się tu mieszkania komunalne i różne firmy zajmujące się usługami deratyzacyjnymi.

Na pewno na początku napisu było "Z"



Ale co było na końcu, to nie wiem, może K, więc ZWIERZAK, ale za cholerę nie znalazłem czego to miało by być częścią, chyba, że firma deratyzacyjna tak się nazywała.

edit:
Mam - Lecznica dla zwierząt.
http://aniaontour.wordpre...o-14-bialystok/
Nie jestem z BI, więc nie będę zgadywał.

Ostatnio zmieniony przez lastrad 2013-05-13, 20:50, w całości zmieniany 1 raz
Pozdrawiam
Lastrad
:
lastrad napisał/a:


Jestem pod wrażeniem :P . Rzeczywiście była tam lecznica zwierząt "Zwierzak" jeżeli mnie pamięć nie zawodzi. Gratulacje dla lastrada pifko . Budynek jest zabytkiem i to są jego ostatnie chwile, bo będzie wyburzony :głową w mur: .

:
W Białymstoku byłem dwa razy, z czego ostatni jak miałem z 15 lat.
Budynek raczej pięknością nie był, z uwagi na pierwotnych właścicieli i przeznaczenie.
Moja Babcia (w 1918r. urodziła się w Moskwie :) ) pochodziła z Białegostoku. Widziałem wiele zdjęć przedwojennych z kamienicami w tle i większość, nawet niestarych, było zaniedbanych.
Po prostu były to budynki użytkowe i nie przejmowano się wyglądem i otoczeniem.

Ta kamienica, jednak, miała szansę, po restauracji wyglądać pięknie, w szczególności otoczona "współczesnymi pudełkami bez wyrazu". A tak najpierw w PRL-u wyeksploatowano ją doszczętnie (mieszkania komunalne - państwowe, czyli niczyje), a teraz Białystok nie leży na właściwej "ścianie" Polski i nie ma chętnego na ratunek. Władze miasta też pewnie groszem nie śmierdzą, albo nie mają "tego czegoś" i nawet nie szukają chętnego na inwestycje w zabytki. A mogło być naprawdę fajnie.

Na pewno białostoczanie będą mieli w tym miejscu piękną drogę :facepalm: facepalm

Pozdrawiam
Lastrad
:
lastrad napisał/a:


Na pewno białostoczanie będą mieli w tym miejscu piękną drogę :facepalm: facepalm


Prorok :shock: . Tak ma być :( .

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.