Niestety, nie wypowiem się "jak to się nosi", ale takie bordo, które zaproponował mi Szymon leży u mnie w szufladzie i czeka na zamówione już drugie Seiko fff (pierwsze poszło w dobre ręce, bo się napaliłem na pepsiaka Citizena

). Z wyglądu solidne, dziurki ładnie wykończone.